Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lalka
#16
Wydaje mi się, że w pierwszym akapicie przesadziłaś z tymi porównaniami, bo wrzuciłaś je wszędzie, gdzie się dało. Wiem, że miało być ładnie i cudnie, ale trzeba z umiarem chyba. No, ale błędu żadnego nie tam, chyba, że nie widzę Wink

Cytat:oględziny przedmiotu.

nie wiem czy tak miało być, ale oględziny to mi się z miejscem zbrodni kojarzą

Cytat: Z bliska znalezisko prezentowało się jeszcze bardziej okazale.
wydaje mi się, że przecinek przed znalezisko się zda

Cytat: Wprost nie mogła uwierzyć uwierzyć, iż ktoś ją po prostu porzucił.
nadprogramowy wyraz

Cytat:  Helen nie robiła sobie nadziei. Choć eksponat byłby ukoronowaniem jej kolekcji, pewnie miał już właściciela.
Może potem się wyjaśni, ale Helen wprowadza się do nowego domu, czyli rozumiem, że go kupili i znajduje porzuconą lalkę i martwi się, że jest czyjaś? Dlaczego. Zostawili ją, ich strata

Cytat: Z matczyną troskliwością
znowu ta matczyna troskliwość, niby nie powtarzasz, ale dość blisko siebie są te stwierdzenia

Cytat: Powoli i ostrożnie – niemal z namaszczeniem.
a tutaj wydaje mi się, że lepiej napisać albo jedno, albo drugie, bo dwa jednocześnie to takie jakby powtórzenie, bo matczyna troskliwość, to wiadomo jaka jest

Cytat: Targnęło nią irracjonalne przeczucie, które za nic nie dało się sprowadzić do rangi zwykłej fanaberii i opuścić mózgu.
tam albo brakuje słowa, albo coś z tym zdaniem w ogóle nie tak, bo to opuszczenie mózgu tak ni w pięc ni w dziesięc

Cytat: Helen nie potrafiła już cieszyć się znaleziskiem.
taka szybka zmiana nastroju, najpierw mało się nie posikała ze szczęścia, a teraz nagle o, trochę dopieścić opis zmiany tego nastroju by się zdało, chyba

Cytat: Pracownicy, którzy remontowali dom?
dziwna myśl, jakoś nie mógłbym wyobrazić sobie, że robotnicy mieli lalkę Tongue

Cytat: Gdy irytujący głosik w słuchawce poinformował ją:
- Przepraszamy, wybrany numer jest nieprawidłowy.
Powtórzyła czynność, przeklinając pod nosem.
to ma być jako jedno zdanie przerwane dialogiem, czy co? Bo tak dziwnie wygląda, bo to rozpoczęcie od gdy do niczego nie pasuje

Cytat: zamiaru odkładać tego do jutra.
na jutro chyba lepiej brzmi w tym przypadku

Cytat: - Proszę pani… Ależ żadnej lalki tam nie było. Zauważyłbym ją.
czemu ten wielokropek? Taka dziwna przerwa

Cytat: Nie potrafiła już cieszyć się z faktu posiadania jej, ale jednocześnie nie umiała przyznać, iż boi się niepozornego przedmiotu.
pisałaś o tym chwilę temu, pamiętamy, nie musisz powtarzać Wink

Cytat: kiedy swoje sztuczki prezentuje clown.
dlaczego nie klaun?

Cytat: Z ust kobiety wyrwał się cichy krzyk, który do złudzenia przypominał jęk zawodu publiczności, gdy clown gubi wszystkie piłeczki, przestaje żonglować i ze zrezygnowaną miną kończy występ.
hmm, jakby klaun spalił sztuczkę, to publiczność raczej by zrobiła buuuuuu albo go wygwizdała, jęk mi nie pasuje, a co za tym idzie to porównanie, jęk zawodu a pisk ze strachu to co inne

Cytat: miss szkoły rocznik dziewięćdziesiąt sześć. W jej mniemaniu była to zbrodnia gorsza niż kradzież
tu trochę wyszło, że ten tytuł miss jest zbrodnią, ale może się czepiam

Cytat: Scott wymamrotał coś przez sen, po czym przewrócił się na drugi bok, lecz nadal spał.
nadal smacznie spiąc zamiast lecz nadal spał chyba lepiej brzmi

Cytat: mógł to zrobić tylko mężczyzna.
lepiej chyba będzie tylko Scott mógł to zrobić, mężczyzna średnio pasuje, bo zalatuje, jakby mąż był kimś obcym. Potem możesz napisać, że przez myśl jej przemknęło, że to był jego głupi żart czy coś takiego, żeby uniknąć powtórzenia.

Cytat: Jak kiedyś – zanim znalazła lalkę.
jak kiedyś, minął dzień czy dwa, a jak kiedyś brzmi mi, jakby ten koszmar trwał już conajmniej kilka tygodni

Cytat: Następnie rozejrzała się dookoła, jakby bała, iż zobaczą ją sąsiedzi.
się brakuje

Cytat: ulubiony kubek upadł na posadzkę,
posadzka na ganku? No chyba, że otworzyła drzwi i się cofnęła do wnętrza domu

Cytat: Bywała w podobnych miejscach. To wydawało jej się tak zapuszczone, że, gdyby nie chęć jak
te zdania chyba lepiej podzielić "ale"

Cytat: - Nie pasuje do wystroju domu – wypaliła, siląc się na swój najlepszy, wręcz uwodzicielski uśmiech.
ciężko mi sobie wyobrazić wypalenie z uwodzicielskim uśmiechemBig Grin

Cytat: Naturalnie Scott nadal się na nią boczył
trochę mi ten jego foch nie leży, no kurde, żona gada jakieś pierdoły, a ten się wkurza, jakby go conajmniej zdradziła, trochę przesada chyba

Cytat: Nie chcąc budzić mężczyzny
znowu ten mężczyzna, taki obcy i be

Cytat: kontynuowała marsz ciemnym korytarzem, który zdawał się ją wsysać.

no ale na korytarzu to światło już mogła zapalić :>
Cytat: Poruszył się.
Najpierw nieznacznie. Potem skulił, jakby chciał osłonić się przed niewidzialnym ciosem. Kobieta zapomniała na chwilę o potrzebującym uwagi synku i, stojąc w progu, tępo wpatrywała się w ścianę, a wyobraźnia podsuwała jej sprzeczne interpretacje wydarzeń. Czuła czyjąś obecność. Nieważne, kto to był. 
poszatkowałaś to akapitami, a tam gdzie one są potrzebne ich nie ma, zaburzając ciąg myślowy, no zdania nie pasują do siebie

Cytat: Gdy oszołomiona Helen przyjrzała się bliżej blademu obliczu porcelanowej kobietki,
często zaczynasz od gdy, a to niby nie do końca poprawnie

Cytat: Lodowate powietrze przemknęło pieszczotliwie po
lodowate powietrze i pieszczotliwy dotyk średnio do siebie pasują, wg mnie

Cytat: Kobieta zamarła w bezruchu.
zamiera się przeważnie w bezruchu, chyba

Trochę tego nawymieniałem, ale może to czepianie się zwykłe. Tekst jest całkiem fajny, może mało zaskakujący, ale jak pisałaś, to wprawka. Warsztat Ci się poprawił, ale strasznie przytłaczają mnie te Twoje opisy i porównania, poupychane w każdej możliwej przestrzeni. Nie przesadzaj z tym tak, co za dużo, to nie zdrowo, bo wyszukane opisy można wrzucić, ale zbyt duża ilość pogarsza jakość tekstu. No, ale chciałaś poćwiczyć opisy, to tak są dobre, ale oczywiście w innych opkach (niećwieczebnych) ich tyle nie wrzucisz, co?:>

I popieram komentarz zostawiony przez Ish.

Dam 6,5/10.
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#17
Dziękuję za komentarz i drobiazgowe uwagi. Z częścią się zgadzam, z innymi nie. Do paru się odniosę:

Cytat:Wydaje mi się, że w pierwszym akapicie przesadziłaś z tymi porównaniami, bo wrzuciłaś je wszędzie, gdzie się dało. Wiem, że miało być ładnie i cudnie, ale trzeba z umiarem chyba.

Taki był zamiar, żeby opisać przesadnie wygląd lalki. Po pierwsze, dla podkreślenia jej kluczowego znaczenia, dwa, (i tu muszę niestety przyznać, że tytuł opowiadania jest niefortunny) bo miał dawać złudzenie, że lalka nie jest laką, a żywą kobietą. Z pozoru niewinną, grzeczną, ale tak naprawdę zazdrosną i mściwą.

Cytat:
Cytat:oględziny przedmiotu.


nie wiem czy tak miało być, ale oględziny to mi się z miejscem zbrodni kojarzą
A to się dobrze kojarzą Tongue

Cytat:Może potem się wyjaśni, ale Helen wprowadza się do nowego domu, czyli rozumiem, że go kupili i znajduje porzuconą lalkę i martwi się, że jest czyjaś? Dlaczego. Zostawili ją, ich strata
Ale jeśli jest cenna, to raczej sobie przypomną, że jest w starym domu i pewnie będą chcieli ją odzyskać, nie? Wink

Cytat:taka szybka zmiana nastroju, najpierw mało się nie posikała ze szczęścia, a teraz nagle o, trochę dopieścić opis zmiany tego nastroju by się zdało, chyba
No to faktycznie powinnam zmienić, bo już wcześniej kilka osób mi o tym mówiło. Słuszna uwaga.

Cytat:
Cytat:Gdy irytujący głosik w słuchawce poinformował ją:
- Przepraszamy, wybrany numer jest nieprawidłowy.
Powtórzyła czynność, przeklinając pod nosem.

to ma być jako jedno zdanie przerwane dialogiem, czy co? Bo tak dziwnie wygląda, bo to rozpoczęcie od gdy do niczego nie pasuje
Faktycznie można to dać bez dialogu.

Cytat:dlaczego nie klaun?
A nie wiem, wolę pisownie angielską.

Cytat:
Cytat:miss szkoły rocznik dziewięćdziesiąt sześć. W jej mniemaniu była to zbrodnia gorsza niż kradzież
tu trochę wyszło, że ten tytuł miss jest zbrodnią, ale może się czepiam
To jest odwołanie do stereotypu. Ma pokazać jaka jest Helen (czyt. zawsze wszystko jej wychodzi, jej życie jest idealne, ma taką mentalność, że nie godzi się z przeciwnościami losu, one ją irytują, bo jest jak taka "księżniczka" i nie jest do tego przyzwyczajona).[/quote]

Cytat:
Cytat:Nie chcąc budzić mężczyzny

znowu ten mężczyzna, taki obcy i be
Bo chwilowo jest obcy. Żona oskarża go o to, że podrzuca jej lalkę, żeby zrobić z niej wariatkę, to ma jej dziękować?

Cytat:
Cytat:Lodowate powietrze przemknęło pieszczotliwie po

lodowate powietrze i pieszczotliwy dotyk średnio do siebie pasują, wg mnie
Efekt miał być mniej więcej taki.

Cytat:Warsztat Ci się poprawił, ale strasznie przytłaczają mnie te Twoje opisy i porównania, poupychane w każdej możliwej przestrzeni.
To jest przede wszystkim efekt pisania normy i po trochu efekt zamierzony. To w sumie był początek ćwiczenia mojego warsztatu (tak na poważnie). Amnezję pisałam później, w sierpniu. Potem jeszcze coś, ale nie umiem się zmobilizować, żeby to skończyć. Nie wiem, czy jest jakiś progress w stosunku do tego tekstu. W każdym razie jeszcze długa droga przed moim pisaniem Tongue

Jeszcze raz dziękuję za komentarz.
Odpowiedz
#18
Uwielbiam miniatury, a ta dość mi się podobała. Uważam Twoje pisanie za dojrzałe.
Jak pisano przede mną, pani trochęza szybko zaczęła się lalki bać, i trochę za szybko poczuła obcość do męża. Poza tym średnio mi odpowiada ta cała przespana noc, zwłaszcza gdy piszesz dalej o tym, że synek często się budził. A może tylko mam zboczenie po moich dwóch księżniczkach...
One sick puppy.
Odpowiedz
#19
Dziękuję za komentarz. Miło, że ktoś odkopał ten tekst ^^
To faktycznie na początku miała być miniaturka, ale potem się trochę rozrosła. Dzisiaj - mając na uwadze wszystkie komentarze no i stan mojego Wena - pewnie napisałabym całość trochę inaczej. Z pewnością wydłużyłabym opowiadanie, dokładając scenkę z niszczeniem lalki tuż przed wielkim finałem.
Być może kiedyś jakoś to przebuduję i rozwinę.

Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny Smile
Are You Watching Closely?
Odpowiedz
#20
Błędy:
Cytat:Wprost nie mogła uwierzyć uwierzyć

Podwójnie
Cytat:To jednak nie zmąciło radości, którą dawało przebywanie w jednym pomieszczeniu (z) takim cudem.

Tak chyba jest dobrze. Pewnie Ci uciekła ta literka.
Cytat:Z matczyną troskliwością

Tak, czepiam się, ale ten zwrot mnie trochę zmęczył, choć wystąpił tylko dwa razy i nie w bezpośrednim sąsiedztwie. Ale jakoś tak rzuca się w (moje) oczy.
Cytat:I nie była to taka zwykła – byle jaka burza.

Co prawda nie jest to błędem, ale według mnie to zdanie lepiej wyglądałoby z przecinkiem zamiast myślnika: "I nie była to taka zwykła, byle jaka burza."
Cytat:Niektóre zjawiska pogodowe zdają się żyć własnym życiem. Ta do nich należała.
Trochę bez sensu. Pierwsze zdanie mówi o rzeczownikach rodzaju nijakiego. Kolejne, które miało niejako wynikać z kontekstu, mówi o wspomnianej jeszcze wcześniej burzy (rodzaju żeńskiego). Nie pasuje mi tu to. Albo po "ta" wstawiłabym rzeczownik, żeby było jednoznacznie, albo, chcąc uniknąć powtórzenia, napisałabym "to" jako "to zjawisko". Przychylam się jednak do pierwszej opcji.
Cytat:gdy wzrok kobiety(,) prześlizgując się po otulającym pomieszczenie mroku, natrafił na…
Zmieniłabym to zdanie. Jak wzrok może prześlizgiwać się po mroku? xD Może może, ale i tak to trochę dziwnie brzmi.
Cytat:- Kochanie, nie przeniosłeś czasem lalki do sypialni? - zachował spokój.

"Zachować"to nie jest czynność bezpośrednio związana z mówieniem, więc zdużej litery.
Cytat:Tylko, dlaczego miałby to robić?
Bez przecinka albo coś takiego: "Tylko pojawia się pytanie, dlaczego miałby to robić". Ewentualnie z średnikiem (w tej drugiej opcji).
Cytat:Tym razem słyszała to tylko pojedynczy krzyk.
Bez "to".
Cytat:Na miejscu, gdzie powinno znajdować się dziecko, była… lalka.
Zdaje mi się, że wielokropek akurat w tym miejscu nie jest potrzebny. Nie, żeby był to jakiś błąd, ale wystarczy przejście do kolejnego akapitu, nie trzeba dodatkowo "znakować napięcia". Szczególnie, że narrator jest trzecioosobowy.
Fabuła: To opowiadanie bardzo mi się spodobało. Bardzo! Ciekawa akcja, dość dynamiczna. Całkiem okej.
Bohaterowie: polubiłam Helen. Jest dość wiarygodna. Natomiast jej mąż sprawia (pewnie tylko w moim odczuciu) zimnego drania. Czemu? Bo naskoczył na żonę po tym, jak spytała, czy on przeniósł lalkę do sypialni. To było trochę sztuczne.
Styl: Bardzo ładny, ale czasami miałam wrażenie, że opisy są nienaturalne. Jednak teraz pokażę to, co mi się podobało:
Cytat:Usta – na wieczność zastygłe w półuśmiechu
Cytat:Wiły się na małych plecach miękkimi puklami niczym węże na głowie Meduzy.
Ocena: Dobre opowiadanie i tak, jak wyżej pisałam - podoba mi się, ale bez szału. 8/10.
Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka – bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość. ~Paulo Coelho



Jeżeli potrzebujesz kogoś, kto przeczyta Twój tekst i podzieli się spostrzeżeniami - pisz na PW. Na pewno odpiszę.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości