Liczba postów: 144
Liczba wątków: 12
Dołączył: Sep 2013
28-09-2013, 20:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-09-2013, 08:13 przez Test0wanie.)
Ku chwale wody! Korekta - Lantus.
Oto woda,
dzięki niej żyjemy.
Taka moda,
że ją pijemy.
Woda to najlepsze picie,
co ochładza nasze życie.
Napój
będzie nam smakował,
nasz zdrój
go wyprodukował.
To ciecz, która pieści łan,
naszym panem każdy kran.
Zakrętka
dla ciepłych roztargnień,
zachęta
do źródlanych pragnień.
Do oparzeń przemywania,
kap, kap - symbol przemijania.
Mieszanka,
co może być z gazem
i szklanka
- sięgam raz za razem.
Dobry pogląd to, postura
- chwalmy, co daje natura.
KONIEC
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2013
29-09-2013, 08:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-09-2013, 08:18 przez Marieta.)
Piękna częstochowa, nie ma co. Tekst pochwalny do wody, no coraz ciekawiej. Plus symbolika wody. W sumie spoko, ale... Jeden powie ok, a kolejny powie banał. Gdzie tu prawda...
edit: tak lepiej wygląda
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
Cóż, poprawiłem błędy i strukturę, ażeby była bardziej przystępna, jednak nie chciałem ingerować w merytoryczną treść autora i jego rymy.
Niemniej jednak podoba mi się ten wierszyk. Po prostu lubię takie proste klimaty.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2013
Wolałem jednak telewizję. Tu jest powrót do tradycji z czasów koszki kota. Ale nie jest złe.
Kto ma oczy niechaj czyta
Kto ma ręce niechaj pisze
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
Ilość banału w jednym utworze jest zatrważająca. Ale jakby mi to przypuścmy moja córeczka napisała to bym się cieszyła. Tylko inny próg wiekowy. Nie, nie mam córki.
Lapsus Calami
Licho nie śpi
Insomnia też
Lapsus Calami
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 12
Dołączył: Sep 2013
O ten banał tu po trochu chodzi... Marieta to zauważył/a (myślę, że zauważyła, ale nigdy nic nie wiadomo...)
(29-09-2013, 08:18)Marieta napisał(a): Jeden powie ok, a kolejny powie banał.
Wiersze mam grafomańskie, a rymy jak psy bezpańskie.
Brudne i mętne, jakby z powalonej głowy wzięte.
Nie wkładam w nie wiele pracy, są głupie... jak pies bacy