Książę z poganami wojujący

[Accattone]

Szkoła uczy, bądź co bądź, faktów.

Tu bym jednak polemizował. Ot, choćby ten właśnie przykład z nieboszczykiem Konradem - wciskają od najmłodszych lat, że sprowadził tych Krzyżaków do Polski. Tymczasem jeśli jest to w ogóle fakt, to fakt podawany bardzo nieprecyzyjnie, nawet nieco nagięty. No bo do Polski to ich sprowadził śp. Henryk Brodaty w 1022 bodajże (no dobra, można oponować, że Śląsk to nie Polska, ale był wówczas tak samo piastowski jak i Mazowsze).
To oczywiście drobiazg. Ale nie tylko z tym na lekcjach historii nauczyciele przeginają pałę (tak im programy nakazują).
Np. wmawia się biednym dzieciom i młodzieży, że piramidy to grobowce faraonów, mimo że żadnych zwłok królewskich w piramidzie nie znaleziono.

Po prostu za dużo w tym nauczaniu sloganów i uproszczeń...

PS. Ale historia tego Konrada, tylko potwierdza moją tezę, że wojowanie z poganami było nie tylko nieetyczne (niechrześcijańskie), ale też, z punktu widzenia losów Polski, kompletnie nieopłacalne.