Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krótki oddech
#1
Znalazłam kilka starych listów.
Nie ma w tym nic złego, że słowa
zasypiają w chmurach. Wypalam
skręta i myśl jest lotniejsza. Czekam
bez lęku, kiedy niedźwiedzia łapa
dosięgnie wnętrza - pustego wnętrza.
 
Rozumiem, dlaczego każesz wracać;
góry lodowe są niebezpieczne.
Nadeszły dni, w których zmarzlina
rządzi porządkiem historii i pleni się
prawo silniejszego. To nie jest dobre.
 
Zapominam swojego imienia.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#2
Niniejszym i tutaj czynię wiadomym iż jest to bardzo dobry erotyk w Juliańskim stylu.
Wiktoriańska skromnisia - krótki oddech ma znaczenie.
Odpowiedz
#3
Grain, widzę ,że jesteś dobrze obeznany w temacie, więc nie będę przeciwstawiać się. Podziwiam Twoją perwersyjną inteligencję[Obrazek: tongue.gif]
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
Prawo silniejszego kwitnie od zarania tzw. dziejów. A wiersz świetny.
Odpowiedz
#5
Będę wracać...
Odpowiedz
#6
Zdaje mi się, że tym wierszem przekroczyłaś swój Rubikon. To już nie jest żal i zawodzenie. To nie jest bezwolne pogodzenie się z sytuacją. Twoja Peelka jest odważna, harda i waleczna. Przywdziała zbroję, by nikt już nie mógł jej zranić. Wyciągnęła miecz i musiała zapomnieć swe imię, by ocalić coś cenniejszego.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości