19-04-2019, 13:19
Zabito Teresę o nieśmiałym uśmiechu
i nikt już na ciebie nie czeka.
Więc nie szarżuj "odchodzę", tylko uciekaj,
odlatuj, pelikanie, odlatuj,
do zimnych krajów, chińskich podrób raju.
Baj-baj Baju!
Sprzedaj się za grosze, za żetony do telefonu - byle dużo, byle tanio!
Łykaj czerstwy chleb, ciesz się każdym dniem - dław się nim - carpe diem!
Przeżuwaj teorie cudu z bladej dupy, wciąż to samo hasło problemowe
- bo myśleć samodzielnie nie chcesz i nie umiesz - to za trudne!
A gdy już nasycisz się po brzegi i oczy ci staną w słup,
może, gdy opakujesz się plastikiem, za ciąg zer ktoś cię zlicytuje?
Zostaniesz czyjąś maskotką albo durnostojem?
i nikt już na ciebie nie czeka.
Więc nie szarżuj "odchodzę", tylko uciekaj,
odlatuj, pelikanie, odlatuj,
do zimnych krajów, chińskich podrób raju.
Baj-baj Baju!
Sprzedaj się za grosze, za żetony do telefonu - byle dużo, byle tanio!
Łykaj czerstwy chleb, ciesz się każdym dniem - dław się nim - carpe diem!
Przeżuwaj teorie cudu z bladej dupy, wciąż to samo hasło problemowe
- bo myśleć samodzielnie nie chcesz i nie umiesz - to za trudne!
A gdy już nasycisz się po brzegi i oczy ci staną w słup,
może, gdy opakujesz się plastikiem, za ciąg zer ktoś cię zlicytuje?
Zostaniesz czyjąś maskotką albo durnostojem?