Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kobieta z miseczką (drabble)
#1
Odkurzyłem chwytne elementy balustrady schodów. Do drzwi bramy dotarłem po ścianie, jakbym wychodził z imprezy.
Czekała z amunicją. Ubezpieczała mnie z tyłu, o kilka kroków.
Spacerowałem uzbrojony w dwie kule łokciowe. Stary satyr między czworobokiem podparcia. Dowartościowane słońce klepało mnie po plecach.
Mijała nas niemłoda kobieta, w prześwitującej bluzce. Biustonosz trzymał na wodzy pokuszenie.
W podniosłości swojej pomyślałem, że to są koronkowe wykończenia obietnicy i tęsknoty za męskimi dłońmi.
Zaczynałem odpływać na falujących pod spódnicą pośladkach, stukaniu obcasów.
Zagnieżdzona w moim bocianim gnieździe Krysia zaklekotała czujnie.
Dzięki mojej żonie uświadomiłem sobie, że jestem w stanie złapać każdą z przechodzących kobiet.
#2
Przepiękna proza poetycka. Miłość do żony zwycięża wszystkie przeciwności losu. Także te kuliste Wink

Niezwykle plastycznie i metaforycznie, bardzo smacznie i nie ma się do czego przyczepić, jeno pochłaniać...

Tylko po "starym satyrze" niepotrzebny przecinek.


Pssst... Przenoszę tekst do działu drabble.
[Obrazek: oscar.jpg]
#3
Ty to robisz za dobrego policjanta.
Nie mniej dzięki.
#4
Mam podobne wrażenia. Bardzo to poetyczne i plastyczne. A że krótkie? Może w tym przypadku lepiej nie przegadać.

Pozdrawiam.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości