Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kołysanka
#1
Resztką sił majaczą koty, rozchwiane
na ostrej krawędzi świtu.
Nie, nie otwieraj oczu – powieki zedrą sen
i rozproszą ostatni pocałunek.

Ja będę czuwał niezmienie wpatrzony 
w znacząco milczący telefon. 
Słuchając echa twojego głosu
beznamiętnie przyjmę kolejny dzień.

Zdradzieckie plamy światła z drwiną
zaznaczą wszystkie puste miejsca, 
które mogły być nasze, 
choćby tylko jeszcze jednej nocy.

Zaczekam na zmrok, znów zatańczą koty,
miękko stąpając po twoim parapecie.
Nie, nie zamykaj oczu.
Proszę.
Odpowiedz
#2
Ta przepiękna kołysanka określa stan ducha. Potrafisz nazwać rzeczy, które są, chociaż ich nie ma. Pięknie.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości