Klucz

[Maciek.J]

Nie zazdrość innym artystom 
uwolnij wszystkie słowa 
twórz poezje od nowa 
i myśli przepisz 
na czysto 

niech raz muza cię usidła 
albo do siebie i przytuli 
może anioł się rozczuli 
i podaruje 
tobie skrzydła 

pisz co ci w duszy gra 
niech wzrusza i dotyka 
poezja to klucz który otwiera 
a nie zamyka 

nie bój się że to nie to 
bo słowo to nie sen
nie znika 
a będziesz kiedyś

poetą

[BJKlajza]

Czytając i komentując inne teksty autora z żalem muszę przyznać, że to nie jest dobry wiersz. Pomijam kwestię przekazu , treści utworu, bo jest ona jasna i klarowna.
Ale do rzeczy ( nie będę się bardzo rozpisywał , postaram się jedynie wskazać kierunek jak i co można poprawić)

"twórz poezje od nowa" - muszę zadać pytanie czy mamy tutaj literówkę czy świadome użycie liczby mnogiej ( poezje) - wydaje mi się, że literówka ale...

"niech raz muza cię usidła" - tu ewidentnie literówka ( usidla być powinno) ale cały dwuwers jest zapisany karkołomnie, niegramatycznie "niech raz muza cię usidła
albo do siebie i przytuli" - lepszym rozwiązaniem będzie taka forma "niech raz muza cię usidli albo do siebie przytuli " Rozumiem też, że chodzi o rym usidla - skrzydła choć można przeredagować strofę i użyć rymu usidli- uskrzydli. Sens się nie zmieni a poprawność gramatyczna zostanie zachowana i nic nie będzie zgrzytać podczas czytania ( na głos )


Ogólnie rzecz ujmując; pierwsze dwie strofy można uratować ( pomijam kwestię rymowania - nie przepadam) nanosząc niewielkie właściwie poprawki, natomiast dwie ostatnie trzeba koniecznie przebudować.
Jak by to ująć : wiersz niesie ze sobą duży i mocny przekaz emocjonalny, ale jest podany w sposób co najmniej infantylny, dziecięcy, a miejscami kolokwialny, nieprzystający do zawartej treści.
Potrafisz Maćku pisać dużo lepiej. Oczekuję zatem, że weźmiesz wiersz ponownie "na warsztat" i spróbujesz go dopieścić .

Pozdrówki

[Maciek.J]

Czytając i komentując inne teksty autora z żalem muszę przyznać, że to nie jest dobry wiersz. Pomijam kwestię przekazu , treści utworu, bo jest ona jasna i klarowna.
Ale do rzeczy ( nie będę się bardzo rozpisywał , postaram się jedynie wskazać  kierunek jak i co można poprawić)

"twórz poezje od nowa" - muszę zadać pytanie czy mamy tutaj literówkę  czy świadome użycie liczby mnogiej ( poezje) - wydaje mi się, że literówka ale...

"niech raz muza cię usidła" - tu ewidentnie literówka ( usidla być powinno) ale cały dwuwers jest zapisany karkołomnie, niegramatycznie "niech raz muza cię usidła
albo do siebie i przytuli" - lepszym rozwiązaniem będzie taka forma "niech raz muza cię usidli albo do siebie przytuli " Rozumiem też, że chodzi o rym usidla - skrzydła choć można przeredagować strofę i użyć rymu usidli- uskrzydli. Sens się nie zmieni a poprawność gramatyczna zostanie zachowana i nic nie będzie zgrzytać podczas czytania ( na głos )


Ogólnie rzecz ujmując; pierwsze dwie strofy można  uratować ( pomijam kwestię rymowania - nie przepadam) nanosząc niewielkie właściwie poprawki, natomiast dwie ostatnie  trzeba koniecznie przebudować.
Jak by to ująć : wiersz niesie ze sobą duży i  mocny  przekaz emocjonalny,  ale jest podany w sposób co najmniej infantylny, dziecięcy, a miejscami kolokwialny, nieprzystający do zawartej treści.
Potrafisz Maćku pisać dużo lepiej. Oczekuję zatem, że weźmiesz wiersz ponownie "na warsztat" i spróbujesz go  dopieścić .

Pozdrówki

odpowiadam Błażeju :

tak,miało być poezje -literówki nie ma

usidła to również forma poprawna - patrz tutaj :http://anagramy.net/usid%C5%82a/

usidli-uskrzydli to twoje rymy Błażeju i niech zostaną twoimi zgodnie z dobrym obyczajem

a mam pytanie na marginesie :

czy jest różnica przyjacielu między infantylny a dziecięcy ?-pewnie jest bo powinieneś napisać dziecinny albo infantylny

to co jest dziecięce niekoniecznie jest dziecinne

Pewnie,że piszę lepiej
każdy z nas pisze lepiej i gorzej -zależy to od dnia i pogody

poprawię coś jeszcze
ale podsumowując stwierdzam,że recenzja twoja Błażeju też nie jest dobra
a z tymi literówkami to już jak cenzor zadziałałeś

[BJKlajza]

Czytając i komentując inne teksty autora z żalem muszę przyznać, że to nie jest dobry wiersz. Pomijam kwestię przekazu , treści utworu, bo jest ona jasna i klarowna.
Ale do rzeczy ( nie będę się bardzo rozpisywał , postaram się jedynie wskazać  kierunek jak i co można poprawić)

"twórz poezje od nowa" - muszę zadać pytanie czy mamy tutaj literówkę  czy świadome użycie liczby mnogiej ( poezje) - wydaje mi się, że literówka ale...

"niech raz muza cię usidła" - tu ewidentnie literówka ( usidla być powinno) ale cały dwuwers jest zapisany karkołomnie, niegramatycznie "niech raz muza cię usidła
albo do siebie i przytuli" - lepszym rozwiązaniem będzie taka forma "niech raz muza cię usidli albo do siebie przytuli " Rozumiem też, że chodzi o rym usidla - skrzydła choć można przeredagować strofę i użyć rymu usidli- uskrzydli. Sens się nie zmieni a poprawność gramatyczna zostanie zachowana i nic nie będzie zgrzytać podczas czytania ( na głos )


Ogólnie rzecz ujmując; pierwsze dwie strofy można  uratować ( pomijam kwestię rymowania - nie przepadam) nanosząc niewielkie właściwie poprawki, natomiast dwie ostatnie  trzeba koniecznie przebudować.
Jak by to ująć : wiersz niesie ze sobą duży i  mocny  przekaz emocjonalny,  ale jest podany w sposób co najmniej infantylny, dziecięcy, a miejscami kolokwialny, nieprzystający do zawartej treści.
Potrafisz Maćku pisać dużo lepiej. Oczekuję zatem, że weźmiesz wiersz ponownie "na warsztat" i spróbujesz go  dopieścić .

Pozdrówki

odpowiadam Błażeju :

tak,miało być poezje -literówki nie ma

usidła to również forma poprawna - patrz tutaj :http://anagramy.net/usid%C5%82a/

usidli-uskrzydli to twoje rymy Błażeju i niech zostaną twoimi zgodnie z dobrym obyczajem

a mam pytanie na marginesie :

czy jest różnica przyjacielu między infantylny a dziecięcy ?-pewnie jest bo powinieneś napisać dziecinny albo infantylny

to co jest dziecięce niekoniecznie jest dziecinne

Pewnie,że piszę lepiej
każdy z nas pisze lepiej i gorzej -zależy to od dnia i pogody

poprawię coś jeszcze
ale podsumowując stwierdzam,że recenzja twoja Błażeju też nie jest dobra
a z tymi literówkami to już jak cenzor zadziałałeś

usidła - faktycznie , nie znałem tej formy, zapewne jest to jakiś używany sporadycznie archaizm( jak widzisz każdemu się zdarza czegoś nie  wiedzieć  i dobrze, uczymy się całe życie) 
co do infantylny i dziecięcy -  tak jest różnica i to wyraźna 
ok  twoim zdaniem recenzja nie jest dobra - w porządku   
cenzor? - no wybacz autorze ale zapytanie to nie jest cenzura ( wyjaśniłeś i o to chodziło) a poza tym, jak to już nie raz i nie tylko ja w komentarzach wspomniano , sprawdzajmy 555 razy  zanim opublikujemy ( czasem oczywiście można coś przeoczyć) a wiersz tym razem na prawdę wyszedł ci bardzo słabo . Sugestia - należy napisać od nowa bo szkoda całkiem wdzięcznego tematu

[chmurnoryjny]

. Sugestia - należy napisać od nowa bo szkoda całkiem wdzięcznego tematu

Ja powiem więcej. Powierzchownie, kiepsko itp. I - uwaga- mam wrażenie (chciałbym w to uwierzyć, że tak jest), iż Autor tutaj wcisnął, jak papierek lakmusowy takie sobie coś odręczne, celowo skonstruowanego bubla- dla testu? i ... potem czeka na odzew, by się do niego odnieść i potwierdzić, przynajmniej w komentarzu, albo zwyczajnie - może nawet wbrew sobie w naturze?- nadal w komentarzu próbuje być w masce, ale z nędznego teatru dla gawiedzi, by bronić tego, co sam by... a może i już wielokrotnie-- zgn**ł?. Wierzę, że Autor wie,  że wkleił obiektywnie rzecz biorąc "totalną słabiznę, marnującą dobry temat, ciągle wart rozważań, mimo oklepania". Gdyby ten tekst napisał gimnazjalista, wtedy inna bajka, tu?- pisze człowiek doświadczony. sorry 1/5

Gdybym ocenił wyżej, wtedy, Autorze, obraziłbym inne Twoje tutejsze publikacje. Osobie, mającej jakieś, choćby życiowe doświadczenie, nie będę pisał "masz potencjał", bo to kuriozalne. [u]Gdybym ocenił wyżej, wtedy, Autorze, obraziłbym naprawdę  dobre wiersze także u innych Autorów. Bardzo chciałbym, jako Czytelnik, czuć się potraktowany serio.... przez Twoje utwory, Autorze. Nawet wtedy, gdy sobie "robisz ajery, czy inne w sorupkach te, no... co się z nich omlety robi.... [/u]

[chmurnoryjny]

P.S. Nawet moja wyrozumiałość i życzliwość, albo--- ciągle z wiekiem wtłaczana sobie (z trudem, ale z przekonaniem o celowości tegoż/tejże)samemu 'łagodność" nie pozwala mi na inną ocenę. Przykro mi, a i nie kryję irytacji, Maćku. Bo budzisz sympatię, taką po męsku, w starym stylu. Tu, po prostu--- schrzaniłeś temat. A jeśli to miała być kolejna "podpuszka", to też... nie wyszło... Sorry, Czejenie (no, chyba, że wolisz Czarne Stopy?)