Kino warte uwagi
Zostań jeśli kochasz jest jednym z najlepszych filmów, jakie miałam okazję obejrzeć. Mimo banalnego tytułu i pozornie naiwnej fabuły, chwyta za serce i trzyma jeszcze długi czas. Nie jestem osobą, która łatwo się wzrusza, a przepłakałam prawie dwie godziny w kinie. Wciąż lecą mi łzy na samo wspomnienie lub pierwsze sekundy piosenki Say something.



Naprawdę polecam Big Grin
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
Obejrzałem wczoraj film "Transcedencja".
Jest to łagodne sci-fi nastawione na filozoficzne dylematy człowieka np. "Czy warto ograniczyć wolność ludzi, aby uratować planetę" w konfrontacji do chęci pozostawienia dotychczasowego porządku rzeczy (tj róbta co chceta). Film polecam, ale nie komuś kto oczekuje widowiskowych akcji i pierdyliarda wybuchów z Brucem Willisem. Polecam też być w miarę przytomnym, bo jak kogoś film znudzi to łatwo zasnąć z uwagi na szczątkową muzykę ;P
Odpowiedz
Jeśli chodzi o fantastykę naukową, mogę polecić "Interstellar". Fantastyka jest do granic możliwości naukowa. Znaczy zanim zdecydowali się na zrobienie jakiegoś efektu, najpierw pytali o zdanie astrofizyków, czy to może tak wyglądać. Zaręczam wam, że obraz czarnej dziury jest zabójczy, no i naukowo uzasadniony.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
Ostatnio oglądałem sporo dobrych filmów:

Księżyc - bardzo dobre SF, psychologicznie zakręcone, a do tego z wciągającą fabułą. Fajny, klaustrofobiczny klimat. A co najważniejsze, jak na dobre SF przystało, skłania widza do refleksji nad swoim człowieczeństwem...





Funny Games US - dziwny film. Jeśli chodzi o formę przekazu, jest w nim parę sztuczek, które są mega, ale nie będę zdradzał, o co chodzi. Wink Z opisu wynika, że jest to drastyczny film, ale powiedziałbym, że nie ma dużej dawki brutalności. Do zniesienia dla przeciętnego widza.
Co w tym filmie jest najlepsze:
- świetne, czasami absurdalne dialogi
- dziwaczny klimat
- zarąbiście ukazana postać psychopaty (można powiedzieć, że "czyste zło")
- wspomniane zabiegi przy formie, które na mnie podziałały dość mocno
- też jakoś tam skłania do refleksji





Mullholland Drive - bardzo trudno ogarnąć, o co tak naprawdę chodzi w tym filmie, ale to świetny thriller. Trzyma w napięciu, sceny erotyczne super, a muzyka robi klimat. W tym filmie jest też pewna scena, którą osobiście uważam za najstraszniejszą i najbardziej porąbaną, jaką widziałem - rzadko co mnie rusza, ale "scena koło śmietnika" mało nie przyprawiła mnie o zawał. Big Grin Magia Davida Lyncha, co tu więcej gadać.





Ex Machina - podobne atuty, co "Księżyc". Też skłania do refleksji o czlowieczeństwie, do tego ma fajne efekty specjalne + bardzo dobrze ukazana relacja chłopaka ze sztuczną inteligencją. Niezłe twisty w fabule.





Lobster - kolejny dziwny film. Facet trafia do hotelu dla singli i jeżeli w ciągu iluśtam dni nie znajdzie sobie partnerki, zamienią go w zwierzę - w homara. Ma ze sobą psa, który jest jego bratem, któremu się nie udało. Big Grin Można się pośmiać przy tym filmie, ale i ponurzać w absurdalnym, czasami złowieszczym klimacie. Cała gama świetnie wykreowanych, interesujących bohaterów. Colin Farrell zagrał jak to zwykle - super.





Z ostatnich tygodni tyle pamiętam, może komuś się na coś przyda ta polecnka. Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości