Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kajdany
#1
kiedy więźniem jesteś
własnych pragnień
umysł twój
w kajdanach żądz
spokój tracisz
zyskujesz strach
papierowych przyjaciół
wolny tylko
gdy śnisz
sen przemija
koszmar wstaje
chcesz być wolnym
znowu śnić
Antypajac show... Pozdrawiam miłych ludzi na tym forum, o ile jeszcze tu są...
Odpowiedz
#2
Niepotrzebny szyk przestawny.
Nie bardzo do mnie trafia ten tekst. Spróbuj może napisać to w pierwszej osobie.
Cytat:kiedy więźniem jesteś
własnych pragnień

Cytat:umysł twój
w kajdanach żądz
czy te dwa fragmenty nie oznaczają tego samego? Po co powtarzać informacje?
Cytat:sen przemija
koszmar wstaje
chcesz być wolnym
znowu śnić
koszmar to też sen. Chodzi o to, że tylko we śnie człowiek jest wolny od tych budzących strach żądz?
Odnoszę wrażenie, że za dużo słów w tym tekście.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
(14-05-2011, 09:30)księżniczka napisał(a): Niepotrzebny szyk przestawny.
Nie bardzo do mnie trafia ten tekst. Spróbuj może napisać to w pierwszej osobie.
Cytat:kiedy więźniem jesteś
własnych pragnień

Cytat:umysł twój
w kajdanach żądz
czy te dwa fragmenty nie oznaczają tego samego? Po co powtarzać informacje?
Cytat:sen przemija
koszmar wstaje
chcesz być wolnym
znowu śnić
koszmar to też sen. Chodzi o to, że tylko we śnie człowiek jest wolny od tych budzących strach żądz?
Odnoszę wrażenie, że za dużo słów w tym tekście.
Pozdrawiam.
Czasami jak się budzimy, cieszymy się, że to był tylko sen.
Czasami nie wiemy czy sen czy rzeczywistość. Różnie z tym jest.
Dziękuję za trafna i szybką podpowiedź. Pozdrawiam
Antypajac show... Pozdrawiam miłych ludzi na tym forum, o ile jeszcze tu są...
Odpowiedz
#4
Tak, to co wytknęła księżniczka już wiesz. Szyk przestawny do bani. Co po za tym? Wiersz ten przypomina trochę wyliczenia. Jeżeli masz coś z tym coś zrobić, to polecam ci przeredagowanie czterech ostatnich wersów. Z tego mogłaby się udać przyzwoita miniaturka. Pozdrawiam.
Odpowiedz
#5
(14-05-2011, 10:04)Insomnia napisał(a): Tak, to co wytknęła księżniczka już wiesz. Szyk przestawny do bani. Co po za tym? Wiersz ten przypomina trochę wyliczenia. Jeżeli masz coś z tym coś zrobić, to polecam ci przeredagowanie czterech ostatnich wersów. Z tego mogłaby się udać przyzwoita miniaturka. Pozdrawiam.

Dziękuję i pozdrawiam.
Antypajac show... Pozdrawiam miłych ludzi na tym forum, o ile jeszcze tu są...
Odpowiedz
#6
I na odwrót. Każdą miniaturkę można rozwinąć. Wcale nie jestem za przesadnym minimalizowaniem tekstów poetyckich. Do czego to doprowadzi? Do haiku, do króciutkich jedno metaforycznych form literackich?
Poza tym wyrazy - pragnienia i żądze, to w końcu nie to samo. Owszem, są bliskoznaczne, ale nie tożsame. Pragnienia, to bardzo szeroka gama znaczeń i o znacznie mniejszym ładunku emocjonalnym niż - żądze. Analogicznie należy podejść do - snu i koszmaru. Sen to szerokie określenie, a koszmar to straszny, męczący sen. A co, jeśli koszmar zdarzy się na jawie, bo i tak bywa, nierzadko? Moim zdaniem poezja to świąteczna forma literacka. Nie należy zanadto obawiać się ozdób. Suche formy pozostawmy raczej prozie.
Co do treści, to garść pewnych oczywistości, stwierdzeń ubranych w dość świąteczne sukienki. Może nawet taka introdukcyjka tematu, który przecież można wspaniale rozwinąć. To taki troszkę nieśmiały pąk, który może rozkwitnąć w jakiś wspaniały kwiat o zachwycającym kształcie i zapachu. Z poezją to troszkę tak jak z architekturą. Można zaprojektować domek funkcjonalny bez ozdób, ale można zbudować domek nawet mniej funkcjonalny, ale z bogatą ornamentyką (gzymsy, kolumny, pilastry, dołożyć atlantów, kariatydy, akanty i różne takie, rozchwiać formę dachów, wprowadzić asymetryczności). Oczywiście taki domek może też być i funkcjonalny, jak ten pudełkowy, ale to już kwestia nakładów finansowych w budownictwie, a w poezji - czasu i wyobraźni. Oczywiście trzeba jednak pamiętać o zachowaniu przy tym smaku, czyli nie kombinować za bardzo w kwestii stylów, tak żeby nie wywołać jakichś eklektycznych historii. Zresztą, życie uczy, że ta kwestia to już zupełnie inna sprawa i bardziej podlega modzie i ukształtowaniu, wychowaniu odbiorców. Tak, fantazja to jedna z rzeczy pierwszych w tym rzemiośle.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#7
(14-05-2011, 21:59)Kristoforus napisał(a): I na odwrót. Każdą miniaturkę można rozwinąć. Wcale nie jestem za przesadnym minimalizowaniem tekstów poetyckich. Do czego to doprowadzi? Do haiku, do króciutkich jedno metaforycznych form literackich?
Poza tym wyrazy - pragnienia i żądze, to w końcu nie to samo. Owszem, są bliskoznaczne, ale nie tożsame. Pragnienia, to bardzo szeroka gama znaczeń i o znacznie mniejszym ładunku emocjonalnym niż - żądze. Analogicznie należy podejść do - snu i koszmaru. Sen to szerokie określenie, a koszmar to straszny, męczący sen. A co, jeśli koszmar zdarzy się na jawie, bo i tak bywa, nierzadko? Moim zdaniem poezja to świąteczna forma literacka. Nie należy zanadto obawiać się ozdób. Suche formy pozostawmy raczej prozie.
Co do treści, to garść pewnych oczywistości, stwierdzeń ubranych w dość świąteczne sukienki. Może nawet taka introdukcyjka tematu, który przecież można wspaniale rozwinąć. To taki troszkę nieśmiały pąk, który może rozkwitnąć w jakiś wspaniały kwiat o zachwycającym kształcie i zapachu. Z poezją to troszkę tak jak z architekturą. Można zaprojektować domek funkcjonalny bez ozdób, ale można zbudować domek nawet mniej funkcjonalny, ale z bogatą ornamentyką (gzymsy, kolumny, pilastry, dołożyć atlantów, kariatydy, akanty i różne takie, rozchwiać formę dachów, wprowadzić asymetryczności). Oczywiście taki domek może też być i funkcjonalny, jak ten pudełkowy, ale to już kwestia nakładów finansowych w budownictwie, a w poezji - czasu i wyobraźni. Oczywiście trzeba jednak pamiętać o zachowaniu przy tym smaku, czyli nie kombinować za bardzo w kwestii stylów, tak żeby nie wywołać jakichś eklektycznych historii. Zresztą, życie uczy, że ta kwestia to już zupełnie inna sprawa i bardziej podlega modzie i ukształtowaniu, wychowaniu odbiorców. Tak, fantazja to jedna z rzeczy pierwszych w tym rzemiośle.
Pozdrawiam

Może napiszesz o poezji książkę. Z chęcią poczytam Smile Pozdrawiam.
Antypajac show... Pozdrawiam miłych ludzi na tym forum, o ile jeszcze tu są...
Odpowiedz
#8
Nierówno to idzie - rwie Ci się rytm i pisanie.
Treściowo bezbarwnie.
Nie mam żadnych wrażeń, a to źle...
Odpowiedz
#9
(19-05-2011, 18:55)mike napisał(a): Nierówno to idzie - rwie Ci się rytm i pisanie.
Treściowo bezbarwnie.
Nie mam żadnych wrażeń, a to źle...

Dzięki za trafne spostrzeżenie. Wymaga szlifu jak parę innych. Pozdrawiam.
Antypajac show... Pozdrawiam miłych ludzi na tym forum, o ile jeszcze tu są...
Odpowiedz
#10
Nie podoba mi się.
Wybacz,ale nie odnajduje w tym wierszu niczego szczególnego co by zasługiwało na pochwałę. Z drugiej strony też tak bardzo nie ma za co ganić./

2,5/5

Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#11
Za dużo słów, za mało treści. Gdzie jest pointa?
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości