Już nie mogę

[Samuel]

Cichy śmiech.
Zagłuszony przez sto głosów
odbija się echem w głowie.

Krótkie spojrzenie.
Ledwo dostrzegalne
tworzy głęboką dziurę.

Nic nieznaczący gest.
Powtarzany co chwilę
zamyka usta na zawsze.

[księżniczka]

Proponuję pozbyć się interpunkcji. Ledwo dostrzegalne spojrzenie jakoś mi nie gra, chociaż właściwie, czemu nie. Zastanowiłabym się nad drugą strofą.
Wiem o co chodzi i znam te odczucia, jednak tekst sam w sobie mnie nie powala. Cóż, nie musi - jest nieźle.

[JKZ007]

To ja przerywam w pół zdania, jak ktoś bełkocze i już mnie nie lubisz Chcąc, nie chcąc uczysz się, czy tak czy siak. Mam nadzieję.Co do tekstu wyobrażam sobie, że ten gest to Ciii! Na zawsze zamyka usta. Jakieś mieszane uczucia, chaotyczne głosy w głowie, wyśmiewanie, które tworzy zamknięcie się przed światem.Tak to odebrałem. Pozostawia jednak niedosyt, czegoś brakuje. Nie wiem czy do końca mam rację.

[dolores haze]

Jest ok. Widzę tu sporą dozę mroku, ale taki miał być najwidoczniej sens całości. Trochę mnie ciarki przeszły...

[Konto usunięte]

Jak dla mnie takie o... Nie do końca, ale nie jest źle. Przynajmniej dla mnie.

[Szach-Mat]

wiem, że nasza psyche jest wystawiona na strzał z każdej strony. I niemal każdy chciałby komuś zrobić krzywdę. Ale proszę jaśniej, dobitniej, itd, itp. OK.



Pozdrawiam.

[Samuel]

Dziękuję wszystkim za komentarze.
Myślałem na początku czy aby na końcu nie wrzucić jakiejś puenty albo dać jakieś konkretne zakończenie. W końcu stwierdziłem, że będzie ciekawiej jak trochę to urwę. Pomyślę jeszcze trochę na tym wierszem. Swoje poprawki na pewno jeszcze pokażę.

[mike]

Mroki zewsząd...
Tak na poważnie, nie wiem...
Coś tam dałeś, coś chciałeś, ale ja lubię twarde kawałki, a tu tego nie dostałem.

[Samuel]

Spoko, dzięki za opinie. Ale wiesz, czasem dla odmiany przydaje się trochę spokoju.