Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jeszcze jeden (0,33 drabble)
#1
Anegdota prawnicza.

Staruszka przyszła z pytaniami o kwestiach prawnych umowy dożywocia. Zapłaciła za poradę pachnącym jeszcze farbą, sklejonym z innym wysokim nominałem.
I tutaj pojawia się dylemat moralny: czy podzielić się ze wspólnikiem.
Odpowiedz
#2
Mimo wszystko jakieś rozterki moralne obecne Wink
Odpowiedz
#3
Heh... Mocna rzecz w trzech zdaniach. To dopiero sztuka. I smutna konstatacja Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
Krótko, konkretnie i na temat. Mocna, prawdziwa myśl.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości