Jestem

[starysta]

Już widzę co napiszecie, ale gdybym nie nabazgrał pierwszego w życiu tekstu piosenki (tak myślę) nie byłbym sobą. A teraz niech się sypia gromy i pioruny. Podaję głowę na tacy.

Jestem

zawsze i wszędzie
gdzie tylko chcesz
spotkasz mnie
jestem twoim aniołem
i parasolką ochronną
jestem na dobre i złe

ref
bo ja kocham ciebie
tylko nie wie o tym nikt
ukryty za mgłą
ale jestem jestem jestem

kiedy tylko zechcesz
ujawnię portret swój
na dłoni podam serce
a w naręczu przyniosę
cały pęk herbacianych róż
bo jestem na dobre i złe

ref
bo ja kocham ciebie
tylko nie wie o tym nikt
ukryty za mgłą
ale jestem jestem jestem

kiedy już otworzysz drzwi
i poprosisz abym wszedł
wniosę ci miłość
na życia dwa i więcej
tylko zaufaj mi
bo jestem na dobre i złe

ref
bo ja kocham ciebie
tylko ty o tym wiesz
już nie ukryty a z tobą
jestem jestem jestem

[Nebraska]

Takie akurat do repertuaru Happysad, ja bym to usłyszał jako tekst piosenki w "graniu na czekanie" dzwoniąc do jakiejś koleżanki. Niestety, w moim odczuciu to zdecydowanie NIE jest komplement, ale jeśli w to celowałeś, to ok - jest dużo miłości, słodkości, banału - do radia jak znalazł.

[starysta]

To i tak dobrze, o rany. Popracuję nad nim.

[Black Moon]

Starysto, a oprawę muzyczną też opracowałeś?

[starysta]

nawet nie wiem co znaczy nuta