Jaki ołówek

[bartell07]

Witam, otóż rysuję od niedawna (na razie zwykłym ołówkiem) planuje zakupić jakiś porządniejszy i teraz moje pytanie.. jaki? Jak się nazywa? czy dostane go w zwykłym sklepie papierniczym?

[Maskotka]

2b faber-castell

[dorika]

Zależy, co rysujesz i jak Ci wygodnie.

Do portretów przydają się różnej miękkości ołówki, od ileśH do ileśB (ja na przykład lubię zakres 2H-6B). Takie ołówki możesz dostać w każdym papierniczym. Ja jestem przywiązana do firmy koh-i-noor, ale tak naprawdę nie sądzę by marki się mocno różniły jakością. I to są "zwykłe ołówki". Cena różna, od kilkudziesięciu groszy do ok 2zł za ołówek, potem masz zestawy - na przykład mój zestaw kohinoora (2H, H, F, HB, B, 2B, 3B, 4B, 5B, 6B, 7B i 8B czyli 12szt) w metalowym pudełku kosztował 22zł.

Koh i noor ma jeszcze fajne tzw kubusie, czyli automatyczne ołówki na grube grafity. Przydają się zwłaszcza w martwej naturze. Do kubusiów osobno kupuje się grafity i można dostać nawet białe i sepie. Kubuś kosztuje ok 14 zł, grafity są w zestawach.

No, ale jeśli na razie skupiasz się tylko na szkicowaniu, wystarczy Ci ołówek automatyczny. Wg mnie, najlepsze są Pentel i Rystor, ale co kto woli. Ostatnio kupiłam Rotringa Tikky, i się zakochałam (fajnie klika Porządne ołówki tych firm kosztują 12-15 zł, ale np Rystor ma serię Boy, z której olówki kosztują okolo 3-4 zł, i są bardzo porządne jak na tą cenę. Przydają mi się, jak mam bardziej skomplikowane rysunki i potrzebuję różnych twardości ołówków. No ale, jak Ci będzie pasowało, ołówek to taka bardziej indywidualna rzecz Ważne by na wkładach nie oszczędzać. Ja ufam pentelowi pod tym względem. Te wszystkie tescowe, auchanowe i inne noname się łatwo łamią, a to potrafi nieźle wkurzać.

I jeszcze taka fajna rzecz - przyda się żelopis, żelpen, czy pisak, piszący na biało, ale taki, którego można używać na ciemnych papierach. Fajne sztuczki się nim robi. Bliki w oczach, padające światło, delikatne kropeczki, kreseczki i tak dalej, nadają trochę klimatu rysunkom.