Jak spotkam Kupidyna, to tę jego strzałę w tyłek mu wsadzę.

[BJKlajza]

w tym wierszu tematem przewodnim miała być miłość
ale spakowała duperele bibeloty klamoty i auto wzięła
a na dokładkę zostawiła pozew do podpisania w terminie
nieprzekraczającym czternastu dni ot zwariowany dzień
 
jak co dzień na śniadanie kakao jakieś ścierwo
między kromkami albo chrupiący erzac zwany bułką
jakiś tusz - nie nie ten do rzęs też miłość wchłonęła
a właściwie czarna dziura zwana damską torebką
 
w tym wierszu miało wszystko skończyć się happy endem
żyli długo i szczęśliwie chyba że – kaktus wyrośnie na dłoni
albo na dupie wrzód jakiś bolesny ot zwariowany dzień
 
jak co dzień coś na siebie włożyć w siebie włożyć trochę
pokory podpisać to i owo wyjść – z siebie też pomaga
ale w tym wierszu - nie  wierszu – ważna miała być miłość
ale w tym wierszu - nie  wierszu – ważna miała być
ale spakowała klamoty bolesne jak wrzód na dupie

[Julia]

Podoba mi się niekonwencjonalny sposób opisania powodzeń/niepowodzeń. Superowy tytuł.

[Miranda Calle]

Do d... z taką pointą Czemu spakowała i uciekła w piz...? Noż, brakuje podstawowych danych...
Wiersz świetny, "na krzyku", manifest i w ogóle. Ale. Brakuje nie tylko uzasadnienia, co mi osobiście przeszkadza, bo ja tak mam (pająki wielkości dłoni mi po domu biegają), ale drogi poeto, "nie wiersz" ---> "niewiersz" powinno być ("nie" z rzeczownikami razem).
Nie mówię, że się nie podoba.
Się podo, ale.

[Lexis]

Niekoniecznie mój klimat, ale...
Czytając ten wiersz w tramwaju, uśmiechałam się. Nawet mimo spóźnienia na zajęcia, gdzie zdecydowanie lepiej sobie na to nie pozwalać
Sama forma bardzo mi się podoba. Podobnie temat. Słownictwo niekoniecznie, ale to już bardzo subiektywna opinia.
Zostawiam po sobie czwóreczkę.

[Grain]

w oko mu wraził - skruchę wyraził

Gdzieś tam pisał James Joyce, być może antycypował do tego wiersza.

[BJKlajza]

Do d... z taką pointą Czemu spakowała i uciekła w piz...? Noż, brakuje podstawowych danych...
Wiersz świetny, "na krzyku", manifest i w ogóle. Ale. Brakuje nie tylko uzasadnienia, co mi osobiście przeszkadza, bo ja tak mam (pająki wielkości dłoni mi po domu biegają), ale drogi poeto, "nie wiersz" ---> "niewiersz" powinno być ("nie" z rzeczownikami razem).
Nie mówię, że się nie podoba.
Się podo, ale.

Bo po "nie"  miał być  przecinek  alem  go wykasował  , dla  przekory i dodatkowej spacji   co by  właśnie  taki komentarz dostać : Na  serio  serio 

[Miranda Calle]

No ładnie