Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak pies
#1
Punkom, bezdomnym i bezpańskim psom

„Idę, biegnę, zaczepiam
wasze ostre krawędzie.
(...)
Powiem ci, jak migają dni.
Powiem ci, jak się tulą do mnie psy.
Nie bój się. Dotknij mnie.”
Post Regiment - Norma



chodzę
dotykam
odrapanych ścian
ich nieznośna chropowatość
drażni moją skórę

na śmietnikach supermarketów
ucztuję z bezpańskimi psami
by później zasnąć
w kłębowisku zawszonych ciał

budząc się przed świtem
liżę wczorajsze rany

już dawno
zerwałem się ze smyczy
chodzę
dotykam ludzi

do żywego


24.11.2011
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#2
drażni moją skórę tu mi się nie za bardzo wczytuje
No i to - w kłębowisku zawszonych ciał zbyt opisane , możne trochę zagadki, albo, z wszą pod rękę
kładę się spać



budząc się przed świtem
liżę wczorajsze rany
To jest piękne Smile
ładny, jak to ja mówię. Tongue
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#3
Brzmi znajomo, naprawdę. A chyba nie mogłam go nigdzie przedtem widzieć? Huh

Cytat:już dawno
zerwałem się ze smyczy
chodzę
dotykam ludzi

do żywego
Martwi opozycjoniści lubią to Big Grin

Wiesz, jaki wiersz mi się przypomniał? "Padlina". Chyba zastosowałeś podobny zabieg: malujesz brzydotę. W pierwszej chwili obraz może wydać się wręcz obrzydliwy... A jednak jest w tym jakiś pierwiastek piękna. Coś, co mnie osobiście urzekło.

Wiesz co? Napisz raz coś okropnego, bo mnie o wazelinę posądzą Tongue

10/10
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#4
A ja myślałem, że podmiot raczej gruboskórny.
Zawszone ciała zbyt blisko ciał psich - zazwyczaj pasożyty nie pojawiają się niezależnie od gatunku nosiciela.
Dobry tekst.
Odpowiedz
#5
Jak Jarek. To znaczy, że dobry, a nie o tych pchłach, bo nie wiem.


Podoba mi się takt (szukałam długo słowa), z jakim buduje się obraz bezdomności.
Takt, wynikający z dignitate et exelentia hominis

9/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#6
Wow, dzięki wszystkim za tak ciepłe słowa Smile

You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości