J.Rastheque - Spiral Mind (Psychodelic Music)
#1
Music 
Utwór z przed paru lat, jedyny który się zachował. Spontanicznie pod wpływem moich fascynacji muzyką psychodeliczną. Wiem, leży mix i mastering, ale dopiero zaczynałem Wink

Obecnie, zaprzestałem produkcji. Może kiedyś jeszcze do tego wrócę...



A teraz zapraszam do przesłuchania i komentowania Smile




„Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.” S.King
Odpowiedz
#2
Przesłuchałem ten kawałek i mam o nim całkiem dobre zdanie.
Jest bardziej muzyką elektroniczną - mało tu psychodelii.
Mogłeś zapodać trochę sampli i skreczy dla podpicowania, ale i tak jest ok.
Odpowiedz
#3
Podpisuję się pod słowami Mike'a. Mało tu psychodeli, czysta elektronika, ale jest świetnie! Bardzo dobrze się słucha, przy czym wkradła się w utwór lekka monotonia, być może przez małe zróżnicowanie dźwięków. Niemniej bardzo dużo na plus!
Odpowiedz
#4
Dziękuję za opinie i uwagi Smile

Był to mój pierwszy utwór Smile

Całość stworzona na FL Studio, ale było to demo więc nie mogłem zapisać projektu :/ Teraz bym to sobie odpicował Smile

Może i mało psychodeli, ale i tak przynajmniej dla mnie ten utwór jest nieźle zakręcony i lubię go dla sentymentu posłuchać w odmiennych stanach świadomości Smile tempo też szybsze... Miałem sporo frajdy przy zabawie z pogłosem i echem, co z resztą słychać. Nie potrafiłem, a nawet nie wiedziałem wtedy jeszcze jak do końca używać EQ, kompresorów i tej całej masy efektów, a też trzeba wprawić sobie ucho do takich rzeczy. FL, bardzo dobra i profesjonalna maszynka Smile Też kuleje rozłożenie dźwięków, nie miałem pojęcia, że mogę sobie perkusje czy inne sample ładnie rozłożyć na kanały L-P.

Teraz nie robię nic. Główny powód, problem od pewnego czasu z lewym uchm, słabiej na nie słyszę Sad Może i gdybym zaczął używać monitorów odsłuchowych, a nie słuchawek (co i tak jest błędem przy pełnej produkcji) to by ta różnica tak się nie rzucała mi z uchem...

Skrecze są, ale skromne, pamiętam że używałem wtedy standardowej wtyki od Image-Line do skreczowania, ale i tak wyszło nie najgorzej.
„Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.” S.King
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości