Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Intymnie
#16
Nie no, wiem że jestem podrzędną amatorką, ale proszę mnie nie zestawiać z Greyem. To cios prosto w serce. Nie mogę być aż tak zła.
Big Grin
Odpowiedz
#17
O przepraszam, wybitnie udane dzieło, bardzo sprawnie operujące właśnie takim bardzo sugestywnym a bezpośrednim językiem, podobnie dozowanym jak tutaj; w ogóle nie powinno być mowy o wstydzie i ciosaniu serca Smile I nie muszę być po tej lekturze, żeby doczytać się, jak wielkie odniosła zwycięstwo. To zwyczajnie DZIAŁA! Coś co działa zasługuje tylko na poklask. Ale lubić tego nie ma wymogu Smile
Odpowiedz
#18
Miriad, aleś zamieszał Smile
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#19
Coś co działa zasługuje tylko na poklask.

W takim razie, to, co napisała moja skromna ręka, też zasługuje na takowy, gdyż ZADZIAŁAŁO na przynajmniej jedną osobę Cool

Nie zgadzam się, że autorka tego "dzieła", sprawnie operuje językiem. Przebrnęłam przez pierwszą część i ledwo dałam radę. Naprawdę, niejeden z tu obecnych autorów zrobiłby to o niebo lepiej.
Odpowiedz
#20
A czy ja nie przyklasnąłem? Obiektywnie patrząc - działa. Brawo dla waćpanny Smile
Ale na mnie nie zadziałało, co śpieszę donieść. Czy doprawdy jest tu jakaś sprzeczność? Smile
Cytat:Naprawdę, niejeden z tu obecnych autorów zrobiłby to o niebo lepiej.
Do dzieła!
Odpowiedz
#21
Czarownico, przezabawna miniatura!
Bardzo plastyczna, ładnie napisana i co najważniejsze - bardzo trafna! Mnie co prawda takie problemy stety-niestety nie dotyczą, bo czasami chciałabym oglądać blogi o fitnessie, zamieniać słodycze na jabłka i jeść cheat meale :p A tak poważnie, to bardzo mi się podobało, mimo ze z bohaterką się nie identyfikuję. Mam nadzieję, że nie pisałaś tego z autopsji i jesz szarlotkę kiedy chcesz! Big Grin
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#22
Droga Katniss, ujmę to w ten sposób - nie muszę się ograniczać w spożywaniu szarlotki, ale delektuję się nią rzadko, może dwa razy w roku. A to dlatego, że ciasta z cukierni mi nie smakują. Kupuję więc cały kosz szarych renet i sama wyczarowuję to cudo. Po spędzeniu kilku godzin w kuchni i zjedzeniu całej blaszki, nie myślę o szarlotce przez kolejne kilka miesięcy Big Grin

Dziękuję za miłe słowa Heart
Odpowiedz
#23
Ee, Katniss, dowcip nie leży w tym, kiedy i ile się je, tylko jakie wrażenia temu towarzyszą!BlushTongue
Odpowiedz
#24
Cytat: Po spędzeniu kilku godzin w kuchni i zjedzeniu całej blaszki, nie myślę o szarlotce przez kolejne kilka miesięcy Big Grin
Zazdroszczę umiejętności cukierniczych, moje ograniczają się do ciasta marchewkowego :p

Cytat:Ee, Katniss, dowcip nie leży w tym, kiedy i ile się je, tylko jakie wrażenia temu towarzyszą!BlushTongue
Myślę, że jak je się mało, będąc na diecie, a tu nagle pojawia się szarlotka, to wrażenia są niesamowite :p Więc ilość i czas też ma znaczenie!
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#25
Cytat:Myślę, że jak je się mało, będąc na diecie, a tu nagle pojawia się szarlotka, to wrażenia są niesamowite :p Więc ilość i czas też ma znaczenie!

Oj tak, święta prawda. Jak się jest na diecie (zdarzyło mi się), to nawet woda wydaje się być słodka Big Grin
A co dopiero taka szarlotka...
Odpowiedz
#26
Przyjemny, błyskotliwy tekst. Wprawdzie nie do końca moje klimaty (wolę zdecydowanie ostrzejsze rzeczy, gdzie cielesność jest bardziej zaakcentowana i pozbawiona subtelności), ale nie sposób odmówić autorce i pomysłowości, i talentu.

Bardzo kobieco, w dobrym znaczeniu tego słowa.
Odpowiedz
#27
Bardzo mi miło, dziękuję. Shy
Odpowiedz
#28
ORAL B, a Tobie wyszedł... cacy. Big Grin Świetne.

Pozdrawiam
Prawda jest jak dupa, każdy ma własną.
https://www.facebook.com/Waldemar.Biela.rysunek/?ref=hl
Odpowiedz
#29
[quote]Króciaki są zamierzone, bo mają odzwierciedlać pospieszne myśli. Dłuższe zdania (czy też złożone) nie oddawałyby tego szybkiego toku myślenia i działania, które chciałam pokazać.[quote]

Tylko że ta miniaturka nie wymaga pośpiechu.

[quote]Rozluźniona i gotowa, wkładam pierwszą łyżeczkę do ust. Powolutku. Nie ma pośpiechu[quote]


TongueTongue:TongueTongueTongueTongue
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#30
Antonio droga, moja miniaturka obrazuje moment przejścia ze stanu napięcia, stresu, gonitwy dnia codziennego, w stan niespiesznego, błogiego relaksu. Stąd też zróżnicowane tempo tekstu Big Grin

Zapewne i ta odpowiedź Cie nie usatysfakcjonuje, zatem czekam na ripostę Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości