|
Gwiazdka z nieba
|
Do M.
Stałaś sama pod nocnym niebem z rękoma w górze chcąc zerwać kiść gwiazd. Nie mogłaś dosięgnąć. Za wysoko. Próbuj dalej. Sama dobrze wiesz, że gwiazdy choć za daleko czasem spadają.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe. 
25-04-2011, 17:15
Kurde może ja głupia jestem, ale mi się podoba i nawet nie potrafię powiedzieć czemu. Podoba mi się ot tak. Może właśnie za tę prostotę?
25-04-2011, 17:58
Mnie się podoba, serio. Bardzo się cieszę Wojtku, że się rozwijasz. Dobrze, że zrezygnowałeś z rymów, bo przez to, że starałeś się utrzymać układ rymów przestałeś skupiać się na treści. Podoba mi się ten wiersz. Jest szczery, prosty, nie przekombinowany i wiem, że wprost z serca.
Brawo!
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić 
Bardzo rzeczywiste, takie zbliżeniowe, śmiało możesz na to wyrywać panny ;D
powaga stary Do M. To już mówi wszystko. Wyślij jej to i napisz reakcję xd Jak będzie na +, to sam wysteruję podobny xd jestem gnojkiem, przecież dobrze wiem ^^ kurturarnym gnojkiem xd |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
