Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grynszpan toaletowej kostki na pożegnanie i spienionych fal złorzeczenie
#1
Zabito Teresę o nieśmiałym uśmiechu 
i nikt już na ciebie nie czeka.
Więc nie szarżuj "odchodzę", tylko uciekaj, 
odlatuj, pelikanie, odlatuj,
do zimnych krajów, chińskich podrób raju. 
Baj-baj Baju! 
Sprzedaj się za grosze, za żetony do telefonu - byle dużo, byle tanio!
Łykaj czerstwy chleb, ciesz się każdym dniem - dław się nim - carpe diem!
Przeżuwaj teorie cudu z bladej dupy, wciąż to samo hasło problemowe
- bo myśleć samodzielnie nie chcesz i nie umiesz - to za trudne! 
A gdy już nasycisz się po brzegi i oczy ci staną w słup,
może, gdy opakujesz się plastikiem, za ciąg zer ktoś cię zlicytuje?
Zostaniesz czyjąś maskotką albo durnostojem?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#2
Durnoustró̉j mnie położył. Własnie gram w karty.Nawet ugrałem niezłą frazę.
To nie jest wirsz - to jest lepsze od codziennego wysypu wierszy.

Mogę to porównać do opowiadanka Halo Jack. Na pewno nie znasz.
Kończy się mniej więcej tak - więc daj mu w końcu dupy, nie ma u ciebie nic lepszego, i nie stać ciebie na nikogo lepszego od niego.

Czytałem coś mocno chwalonego, dla mnie tekst stworzony na planie Baczyńskiego i jego fraz z Pioseneczki i innych, przez kogoś mocno oczytanego.
Spryciulkowato napisany.

Ale także czytałem coś, co streszczam tak:

Kraju mój, kraju barwny,
grafomanii i malwy.

To było niefałszywe, no nie podwójnie fałszywe - naturalne, chociaż okropecznie podjumane. Prymitywnie, niemal  Nikiforowato.

Minęło kikadziesiąt minut i mam wklejkę na jutro.
Pora na spacer, na Kopiec Kostjuszki.
Odpowiedz
#3
Wiersz z gatunku rozliczeniowych. Trochę gorzkiego uśmiechu. Durnostojki - cudne, a tytuł wiersza - cymesikSmile
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
Już sam tytuł zapowiada bardzo dobry, gorzko - ironiczny wiersz. Durnostój - prześwietne.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości