Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gra [Drabble]
#1
Rainbow 
`Witajcie. Pierwszy raz wstawiam coś na to forum, więc proszę darujcie mi jeśli to drabble jest słabe. Rolleyes Chociaż jestem gotowa na wszelaką krytykę. Confused Pzdr Angel

PS Mam nadzieję, że nie pokićkałam wątków.

"Gra"

***

„Nie ma gier niewinnych. Wszystko zależy nie od tego, w co się gra, lecz, o co.”

— Wiesław Myśliwski


Walczyłeś o mnie. Walczyłeś o nas.
Zostawiłeś wszystkich. Zostawiłeś rodzinę, przyjaciół.
Dla mnie. Dla nas.
Wiem, byłam twoją obsesją, miłością. Życiem.
Podążałeś za mną. Nie umiałeś mi się oprzeć.
Dobrze o tym wiedziałam.
Mówiłeś, że w sercu nie masz miejsca dla nikogo, prócz mnie.
Byłam dla ciebie taka ważna.
Grałam. Czułam się jak aktorka w teatrze.
Tyle, że scena bardzo szybko runęła mi spod stóp.
Za wcześnie, a może za późno powiedziałam ci, że to żart.
Dosyć trudne było wyznanie, że to tylko kolejna rola.
Zbyt późno uświadomiłam sobie, ile dla mnie znaczysz.
Teraz słowa „Kocham Cię” skierowane do ciebie nic nie znaczą.
Bo marmurowy nagrobek nie może odpowiedzieć.
Odpowiedz
#2
Cytat:Zbyt późno uświadomiłam sobie ile dla mnie znaczysz.

"sobie, ile"


Wiesz... Na początku chciałam powiedzieć "blee". Wielka miłość? To nie dla mnie. Ale kiedy przeczytałam ostatnie zdanie... Wtedy stało się dokładnie dla mnie.

Jest dobrze ;]


Duś
Odpowiedz
#3
Dzięki. Już poprawiłam ten przecinek . Wink
Odpowiedz
#4
Hmmm właściwie jest okej. Podoba mi się klimat, choć temat oklepany, ale co tam xD
Nie mam się do czego przyczepić. Tekst bardzo przypomina mi wiersz.
Mogę zasugerować kilka kosmetycznych poprawek(?)...


Walczyłeś o mnie. O nas.
Zostawiłeś wszystkich. Rodzinę. Przyjaciół.
Dla mnie. Dla nas.
Wiem (./,) byłam twoją obsesją. Miłością, życiem.
Podążałeś za mną. Nie umiałeś się oprzeć.
Wiedziałam o tym.
Mówiłeś, że w sercu nie masz miejsca dla nikogo, prócz mnie.
Byłam dla ciebie (taka - sama nie wiem, czy ja bym to opuściła xD)ważna.
Grałam. Czułam się jak aktorka w teatrze. [i](ew. Jak aktorka w teatrze, której scena szybko runęła spod stóp.)[/i]
Tyle, że scena bardzo szybko runęła mi spod stóp.
Za wcześnie, a może za późno powiedziałam ci, że to żart.
Dosyć trudne było wyznanie, że to tylko kolejna rola. (To zdanie mi się nie podoba^)
Zbyt późno uświadomiłam sobie ile dla mnie znaczysz.
Teraz słowa „Kocham Cię” (skierowane do ciebie - wyciełabym) nic nie znaczą.
Bo marmurowy nagrobek nie może odpowiedzieć.
(Marmurowy nagrobek nie może odpowiedzieć)

Sama bardzo często stosuję powtórzenia, ale to konkretne mi zgrzyta.

Każdy ma swój styl, więc się nie sugeruj. Ja po prostu napisałabym to w ten sposób. Tongue

Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#5
Dzięki. Twoja wersja też jest dobra, ale zostanę przy swojej. Smile
Odpowiedz
#6
Hej! Musze przyznać, ze po pierwszych linijkach nóż otwierał mi się w kieszeni, ale ostatnie zdanie jest dobre - nadaje sens reszcie.
Nie rozumiem do końca czemu wszystko zostało zapisane w taki, a ie inny sposób, ale wydaje mi się, że jest przez to dosyć przejrzyste, chociaż początkowo przypomina wiersz.
Momentami irytują takie telegraficzne w stylu zdania, ale ogólnie jest dobrze Smile
Odpowiedz
#7
Hmmm... nie wiem co to drabble, kojarzy mi się ze scrabble ;p I tez uważam, że przypomina wiersz, ale mi się jakoś nie podoba. No takie mam subiektywne odczucie no. <smuci się>
Namaste, El Tigre
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#8
Drabble, to forma zawierająca sto słów. Zazwyczaj kończące się zaskakującą pointą.

Tutaj ta reguła nie pasuje. Chyba, że nie umiem liczyć Big Grin
Podoba mi się. Lubię czytać takie tworki Wink
Miałam nadzieję, że skończy się jakoś dramatycznie.
Dziękuję Ci droga autorka, że tak właśnie jest. Dziękuję za to, że nie jest to ckliwa historyjka pełna wylanych łez. Jest uczuciowo, jest smutno, ale nie żałośnie. Czytało się bardzo dobrze.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#9
Nie podoba mi się zapis, urwane słowa, jakieś jakby z powietrze wzięte. Przypomina mi się jedna znajoma osoba, która tak jak Ty tę miniaturę, pisała swoje 'wiersze', i aż mnie radość ogarnia, że Ty chociaż nie widzisz tu na tyle poezji, żeby do takiego działu to wkleić. I tylko ostatnia linijka mi się podoba (no, w połączeniu z przedostatnią).
Il-wieħed li jixtieq li jkun oriġinali u gost
Hypocrisy...
1/2011[/p]2/2011

Odpowiedz
#10
a mnie się podoba! i to bardzo. pal sześć formę, ale treść - jak dla mnie bomba, ale być może ja jestem takim sentymentalnym klaunem. nic to, trafiło w mój gust i już. co prawda nie mógłbym czytać czegoś podobnego( mówię o formie) na co dzień, ale tematyka świetna. zaintrygowałaś mnie Miriam i zamierzam pogrzebać na Forum coby wytropić jakiś inne utwory Twego autorstwa. pozdrawiam, Bart
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości