Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gorączka
#1
unikam rzeczy szkodliwych i podniecających.
okna zabiłem deskami. przeglądała się w nich
tylko ludzka ciekawość, którą przesiąkły ściany
i moje kości. głód odbijał się od żeber i oddechu. 
 
w miękkim zagłębieniu kołdry czekały twarde sutki,
miękki brzuch. i wilgoć, która sączyła się nie wiadomo skąd.
zlizywałem z niego ślad wiersza, ale noc powtarzała słowa
aż do znudzenia, aż do kości - jedno, drugie, trzecie.
 
łóżko pachniało misterium, twarz kobiety zakwitała i gasła.
nie mogę znieść jej braku, idę po jej śladach, karmię
głodnych przybyszów. woda zmywa krew.
dni coraz częściej noszą ślady zębów.
Odpowiedz
#2
Komentowałem już na innej stronie i dalej twierdzę, że bez pierwszej zwrotki byłoby perfekcyjnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości