11-02-2010, 14:45
(dla M.)
jeszcze nas pełno...
w kącikach ust bliskich-dalekich
gdy świt jak opłatek zagląda w okna
w przydługich życzeniach
na poste restante
w kolejkach po zapach igliwia
i jabłek w sieni
w rumianych duszach dzieci
które już dawno za nami
w opuszkach palców
gdzie miodu jak na lekarstwo
by jeszcze pozlepiać
niejedno serce z piernika
(2009)
jeszcze nas pełno...
w kącikach ust bliskich-dalekich
gdy świt jak opłatek zagląda w okna
w przydługich życzeniach
na poste restante
w kolejkach po zapach igliwia
i jabłek w sieni
w rumianych duszach dzieci
które już dawno za nami
w opuszkach palców
gdzie miodu jak na lekarstwo
by jeszcze pozlepiać
niejedno serce z piernika
(2009)
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.