Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fraszka o dwóch twarzach
#16
(26-04-2015, 14:02)Antonia napisał(a): Osobiście staram się nie wypowiadać bezpośrednio i dosadnie i nie dzielę się tym, co naprawdę myślę, (w każdym razie, robię to rzadko) bo mogłabym sprawić komuś przykrość, a to nie jest moim celem. Nie czuję się bowiem wyrocznią, by autorowi prosto w twarz, bez ogródek, mówić, co sądzę o jego twórczości, bo przecież to i tak tylko moje subiektywne odczucie, które może być błędne. Każdy niech wypowiada się zgodnie z własnym sumieniem i na swoje konto.

.Wiele poetom brakuje cech , które Antonina posiada. Mówimy o szanowaniu cudzej godności, w jaki sposób zwrócić komuś uwagę czy udzielić rady. Niewielu potrafi to uczynić we właściwy sposób. Warsztat i technika pisarska to o wiele za mało, podejście do drugiego człowieka świadczy kogo tak naprawdę sobą reprezentujemy i czy jesteśmy ludźmi na poziomie.Smile
Odpowiedz
#17
Cytat:przecież to i tak tylko moje subiektywne odczucie, które może być błędne.
subiektywne odczucia nie są błędne - są subiektywne. w odczuciach nie ma polaryzacji poprawne/błędne.
Cytat:Każdy niech wypowiada się zgodnie z własnym sumieniem i na swoje konto.
amen to that.

Coś, co jest definitywnie marne, nazywa się definitywnie marnym. Po co bawełnować? Żadne z nas nie jest dzieckiem i się nie popłacze. Ponadto są pewne oczywistości, którym po prostu niepoważnie by było zaprzeczać. Jak np to, ile warta jest myśl krótka, oklepana, na wersy podzielona i fraszką zawołana. Okej, jeśli się mylę, przepraszam. Za to oraz za moje grubiaństwo; oraz że nadal śmiech mnie bierze.

Capri, ja nie podchodzę do człowieka, nawet do autora nie podchodzę (w tym wypadku gdybym tak robił, podchodziłbym, mam powoli wrażenie, do przedszkolaka) podchodzę do tekstu. Reprezentuję siebie, a mój poziom rzucony na wykres o wymiarach wysokości i dojrzałości odbiorców przypomina krzywą gausa, jak sądzę.
Odpowiedz
#18
Nie wiem, jak ty, ale ja wiele razy przekonałam się, że są błędne.
I może faktycznie dzieciaczki tutaj nie zaglądają, ale nawet dorośli mają uczucia.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#19
Cytat:Nie wiem, jak ty, ale ja wiele razy przekonałam się, że są błędne.
przykład błędnego przekonania.
Cytat:I może faktycznie dzieciaczki tutaj nie zaglądają, ale nawet dorośli mają uczucia.
i jak to się ma do uczciwej krytyki? kurczę, naprawdę tak trudno to zrozumieć? okej, to ja przepraszam i pochwalam ten dostojny wiersz, piękny. lepiej? przepraszam no Sad
Odpowiedz
#20
subiektywne odczucia nie są błędne - są subiektywne. w odczuciach nie ma polaryzacji poprawne/błędne.
przykład błędnego przekonania.
cytat - miriad

Tak czy siak, nie jesteś dla mnie autorytetem w tej kwestii. Możemy się spierać w nieskończoność. Ja nie przekonam ciebie, a ty mnie. Mam własne zdanie na temat subiektywnych odczuć, czy mogą czy nie mogą być błędne.
W każdym razie, rozumiem teraz, co pewna osoba miała na myśli, mówiąc mi o poziomie wypowiedzi na tym forum.

Uczciwa krytyka? nie myl uczciwej, jak ty to określiłeś, krytyki z chamstwem, które, co jeszcze gorsze, mylone jest ze szczerością.
Kurczę, czy tak trudno zauważyć różnicę?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#21
To ja się poddaję Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości