Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fräulein Unbekannt
#16
Ten wiersz jest dnem i tak jak napisała koleżanka wyżej trzeba pisać po polsku, bo jesteśmy póki co wciąż Polakami i to, że sąsaiad na zachodzie otwiera granice dla naszych nierobów nie oznacza, że mamy mu oddawać hołd poprzez szkalowanie i hańbienie własnej klutury zapożyczeniami z obcego szwargotu. No way!

Panie Czesławie, po pierwsze nie ma pan prawa mówić nikomu jak powinien pisać...
Po drugie zapożyczenia... A co u Pana jest tam o na końcu Pańskiej wypowiedzi? To nie jest język polski... Dlatego proszę o zaprzestanie bycia hipokrytą.
Acha i radzę się pilnować, jeszcze jedno ostrzeżenie i się pożegnamy.

pozdrawiam,
Kali
Odpowiedz
#17
Camillo - dziękuję Ci Smile
Monica, czesław - parę ważnych rzeczy - http://pl.wikipedia.org/wiki/Barbaryzm, http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=796, dziękuję za opinie Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#18
Się przymierzam do tego wiersza chyba z piąty raz.
Jak dla mnie dosyć ciężki (raczej pozytywnie) i po prostu smutny. Czuć jakąś tęsknotę? Poza tym bardzo podoba mi się to wyznanie miłosne. Niby jest po niemiecku a jest delikatne, czułe, czego ten twardy język nie ma w zwyczaju. Lubię.
"Wymyśliłem sobie na to sposób, będę udawał głuchoniemego." Jerome David Salinger Buszujący w zbożu
Odpowiedz
#19
Dziękuję Ci, Siódmy Smile
Przyznam szczerze, że sama nie lubię niemieckiego (uczę się siódmy rok), ale uważam, że ten język (mimo dość suchego brzmienia) ma w sobie klimat.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#20
Odświeżam, całkiem dobry kawałek.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#21
Bywały lepsze.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#22
Witam,
To na prawdę dobry tekst, nie wiem cóż więcej powiedzieć by nie popadać w banał.
Odpowiedz
#23
Aniele o głosie głębszym niż głos Krystyny Czubówny, dziękuję.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#24
Tak, ten tekst działa na wyobraźnię. Czytając, wyraźnie widzę tę scenę, jak króciutkich parę kadrów ze starego filmu z Marleną Ditrich.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#25
Bo to ona jest częścią tego obrazu. Dzięki.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości