Liczba postów: 90
Liczba wątków: 15
Dołączył: Mar 2011
20-04-2011, 09:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-04-2011, 10:56 przez Kali.)
Ten wiersz jest dnem i tak jak napisała koleżanka wyżej trzeba pisać po polsku, bo jesteśmy póki co wciąż Polakami i to, że sąsaiad na zachodzie otwiera granice dla naszych nierobów nie oznacza, że mamy mu oddawać hołd poprzez szkalowanie i hańbienie własnej klutury zapożyczeniami z obcego szwargotu. No way!
Panie Czesławie, po pierwsze nie ma pan prawa mówić nikomu jak powinien pisać...
Po drugie zapożyczenia... A co u Pana jest tam o na końcu Pańskiej wypowiedzi? To nie jest język polski... Dlatego proszę o zaprzestanie bycia hipokrytą.
Acha i radzę się pilnować, jeszcze jedno ostrzeżenie i się pożegnamy.
pozdrawiam,
Kali
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Camillo - dziękuję Ci
Monica, czesław - parę ważnych rzeczy -
http://pl.wikipedia.org/wiki/Barbaryzm,
http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=796, dziękuję za opinie
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2011
Się przymierzam do tego wiersza chyba z piąty raz.
Jak dla mnie dosyć ciężki (raczej pozytywnie) i po prostu smutny. Czuć jakąś tęsknotę? Poza tym bardzo podoba mi się to wyznanie miłosne. Niby jest po niemiecku a jest delikatne, czułe, czego ten twardy język nie ma w zwyczaju. Lubię.
"Wymyśliłem sobie na to sposób, będę udawał głuchoniemego." Jerome David Salinger Buszujący w zbożu
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Dziękuję Ci, Siódmy
Przyznam szczerze, że sama nie lubię niemieckiego (uczę się siódmy rok), ale uważam, że ten język (mimo dość suchego brzmienia) ma w sobie klimat.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Odświeżam, całkiem dobry kawałek.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Bywały lepsze.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
To na prawdę dobry tekst, nie wiem cóż więcej powiedzieć by nie popadać w banał.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Aniele o głosie głębszym niż głos Krystyny Czubówny, dziękuję.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Tak, ten tekst działa na wyobraźnię. Czytając, wyraźnie widzę tę scenę, jak króciutkich parę kadrów ze starego filmu z Marleną Ditrich.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Bo to ona jest częścią tego obrazu. Dzięki.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić