Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fräulein Unbekannt
#1
wszystko poszło w niepamięć
kiedy wyszeptała
ich liebe dich, Heinrich
a szary dym
z jej ust uniósł się
ponad wymiar myśli

jeśli tylko zechcesz
będzie twoją lady Lugard
niesioną w lektyce wspomnień
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#2
Ich LIEBE dich - to drugie "i" się niepotrzebnie przyplątało Smile

Ciekawy kawałek, nie powiem. Zaczęłam się zastanawiać, o co chodzi. Mi się to kojarzy z holokaustem...
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#3
Mestari, zrusyfikowałam niemiecki Big Grin
Już poprawiłam, dzięki.
A co do tematyki, to nie do końca o to mi chodziło, ale jesteś blisko.

nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#4
ja nienawidzę tego typu wspomnień

wiersz jak to wiersz
niesiony lekko
Odpowiedz
#5
Zdecydowanie dobry wiersz, użytkowniku FantaSmaGoria. Całość bardzo klimatyczna, ale przy "Ich liebe dich, Heinrich" uśmiechnąłem się. To pewnie dlatego, że śmieszy mnie ten język Wink

Nie wiem jak go odbiorą inni, ale dla mnie naprawdę cool.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#6
MrSelfes, Sundance Kid - dzięki za (mam nadzieję) szczere opinie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#7
I mnie się podoba, poza wstawką po niemiecku, szczerze nienawidzę tego języka...


pozdrawiam,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#8
Niemiecki był konieczny, aczkolwiek też nie przepadam, bo jak by to brzmiało Heniu- ni przypiął, ni przyłatał, a tu chodzi o wywołanie mrocznego klimatu niemieckiego przybytku ( tak myślę). Powiem skromnie udało się.
Odpowiedz
#9
Kali, też nie lubię niemieckiego (brrr), ale jak trafnie stwierdził JKZ007 - był tutaj niezbędny.
Dzięki za opinie Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#10
Ja to ogólnie lubię niemiecki. A jeśli chodzi o wiersz to całkiem całkiem. Czytając to: "Ich Libe dich, Heinrich" to się na początku trochę uśmiałem ale to wzbudza taki przyjemny klimacik. Mi się podoba.
Też cię kocham.
Odpowiedz
#11
Samuel - dzięki.
Sileana - może innym razem Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#12
Bo to trochę taki czarny humorek jest.Smile
Odpowiedz
#13
Starałam się, JKZ. Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#14
Wiesz dlaczego piszę tu komentarz? Bo przeczytałam ten wiersz tylko raz - dziś rano, a cały dzień krąży mi po głowie.
Stworzyłaś tu świetny klimat, w który również wpasowałam sobie wyżej wspomnianą już Marlenę Dietrich.
Taki elegancki jest ten wiersz... Mnie się podoba. Smile
Odpowiedz
#15
Nie masz talentu dziewczyno. Zabrakło atutów teraz. I nie lubię niemieckiego. Keine deutshen in Polen.


Nie Twoją rzeczą jest ocenianie, czy autorka talent ma, czy nie. Jeśli chcesz komentować skup się na wierszu, nie twórcy.
//Kali
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości