Forrest Gump

[luala]

myśliwy bez myśliwca
myśl może zmyślić
a myśliciel z myśliwcem
ją przemyśli i w bezmyśli
myśl obmyśli
bo myśl bez myśli
ma najzmyślniejszą myśl

[RootsRat]

Nie spodobała mi się ta zabawa słowem, jest pozbawiona logiki. Ani bawi, ani do myślenia (sic!) zmusza.

[Mestari]

Jedyne, o co może czytelnika ten wiersz przyprawić to chyba kociokwik
Nie za dużo tej "myśli" tam?

[luala]

Logika jest, a nawet rebus. Co różni myśliciela od myśliwego? Czym może być myśliwiec? W wielu wierszach Wiesławy Szymborskiej było mało słów i brak logiki na pierwszy rzut oka. To jak z zadaniem Einsteina - dostałeś wszystkie puzle, trzeba je tylko wstawić na miejsce. Pytanie brzmi, czy Ci się chce

[Fraa]

Pytanie brzmi, czy każdy może być Szymborską.
Sama zabawa słowem nie wystarczy - też lubię pisać limeryki, jak Szymborska, ale do Nobla mi daleko.

Nic to, jutro tu zerknę jeszcze raz, dziś przyznam, że trochę mi się nie chce rozkminiać.

[luala]

Pytanie brzmi, czy każdy może być Szymborską.
Sama zabawa słowem nie wystarczy - też lubię pisać limeryki, jak Szymborska, ale do Nobla mi daleko.

Nic to, jutro tu zerknę jeszcze raz, dziś przyznam, że trochę mi się nie chce rozkminiać.

Nie mam aspiracji na Szymborską Dałam tylko przykład, że nie wszystko musi mieć określone ramy. To właśnie ich przekraczanie jest krokiem naprzód. Poczytałam sobie kilka wierszy polecanych przez krytyków tu na forum. Mam jakieś wyobrażenie jaki wiersz mógłby się tu spodobać. Mam więc pisać coś tylko po to aby się przypodobać?

[Mestari]

No nie, jasne, że nie Ja napisałam o moich odczuciach - takich wierszy po prostu nie lubię. I nie muszę, tak jak Ty nie musisz pisać czegoś specjalnie dla mnie.

[InFlames]

Nie, nie masz pisać tylko po to aby się przypodobać. Bo według mnie to się mija z całym celem pisania.

Delikatnie nalegam, aby powrócić do dyskusji nt wiersza.

Dla mnie za dużo tam jest myśli. Jest to trochę zagmatwane, przez co staje się mniej czytelne. Na sam koniec dodam, że nie podoba mi się, ale zajrzę do Twoich innych utworów.

Pozdrawiam, InF

[RootsRat]

Absolutnie.

A czy my mamy pozytywnie komentować Twoje wiersze, żeby Ci się spodobało? Też nie Na negatywną krytykę też trzeba być przygotowanym.

Zgadzam się z tym co mówisz, sam czasem wychodzę poza schemat - ale akurat Twój wiersz nie przemówił do mnie, wg mnie to przerost formy nad treścią.

Pozdrawiam
-rr-

[luala]

Absolutnie.

A czy my mamy pozytywnie komentować Twoje wiersze, żeby Ci się spodobało? Też nie Na negatywną krytykę też trzeba być przygotowanym.

Zgadzam się z tym co mówisz, sam czasem wychodzę poza schemat - ale akurat Twój wiersz nie przemówił do mnie, wg mnie to przerost formy nad treścią.

Pozdrawiam
-rr-

Jestem jak najbardziej przygotowana na krytykę, a najchętniej taką, z której mogłabym coś wynieść
Dla samej frajdy pisania mogłabym pisać sama dla siebie. Dla poklasku mogłabym napisać gdziekolwiek (pewnie by się znalazł ktoś komu by się spodobało). Na forum literackim piszę dlatego, że chciałabym się też czegoś nauczyć. Cenne rady biorę sobie do serca. Czasem jednak lubię poeksperymentować