Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Firmament
#1
Srebrne krople myśli
patrzą z góry na swoich twórców
teraz o obojętnych twarzach.

Wśród nich pochowałem swoją
bladożywo błyszczącą
nie pozwalając jej tak ludzko umrzeć.

Teraz z pustej rzeczywistości snu i
wszelkiej snuwistości wyrywa mnie
tylko ciężki deszcz styksowej wody.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Dziwne, że nikt jeszcze tutaj nie zajrzał.
Niezbyt przypadło mi do gustu brzmienie słowa "snuwistość" i sama końcówka, jej wydźwięk. Nie chodzi o sens, tylko sposób sformułowania. Trudno mi ustalić konkretny powód.
Technicznie nie mam zastrzeżeń. Jest nieźle, wojbik, czekam na kolejne.
Odpowiedz
#3
Witam,
Dość długo zbierałam się żeby tu coś napisać choć wpadałam parę razy.
Podoba mi się zarysowany obraz pierwszej zwrotki, jest taki magiczny,
"ciężki deszcz styksowej wody"- jest dla mnie świetny. Całość zwraca uwagę ale słowotwórstwo trochę wybija s tego "snu"
Odpowiedz
#4
Dziękuję za komentarze. Bardzo. Osobiście nie uważam tego wiersza za udany, ale miło mi, że niektórym się spodobał.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#5
Moim skromnym zdaniem kropki są zbędne - jak już rezygnujesz z interpunkcji to konsekwentnie. Faktycznie końcówka jest "ciężka" ze swoją "snuwistością". Ogólnie - OKI.
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości