Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Filtro-plotka
#1
Nawiasem graniastym puszczam emocje
sentencji wieści wydartych z kontekstu
klnę siarczyście bez prawa do skutków
ewolucję pra - samczyków naczelnych

A gdy diamentowy deszcz dwuznaczeń
jak naparstnica zadaje ciosy w wnętrze
i słowa -klucze prywatnym wytrychem
stawiają wielokropkiem bujną barierkę

Spakuję w kilobajty mity ponad eterem
odczulę iskania pcheł środowiskowych
przekazem odbiję siedem D w systemie
więzi plotkarskie wypuszczę eks genem

I niechże abstrakcji tablica statystyczna
nie przycina gorsetów od zasad morału
ot bezwstydny debiutant w skali makro
niech zamrozi freonem - ufne tajemnice

Odpowiedz
#2
Wiersz jest... hm, "taki se". Rewelacji moim zdaniem nie ma, ale stwierdzenie, że jest to tragiczny utwór było by przegięciem w drugą stronę. Jest trochę za dużo takich "naukowych"(tudzież "informatycznych") słówek. Autor chyba planował za ich pomocą dodać temu wierszowi wydźwięk i pomysł miał dobry, ale trochę tego za dużo. Moja ocena to takie "czy pluz".
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości