Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Uzasadniony protest poety (drabble)
#1
      Ja,  Wieszcz, wielce  oraz poważnie zaniepokojony stale pogarszającą  się  kondycją towarzyszących  mi na pomniku - już od stu dwudziestu lat   -    pięknie wyrzeźbionych postaci, uprzejmie pragnę poinformować odpowiednie władze Cesarsko – Królewskiego  Miasta Krakowa,  a także zwyczajnie donieść, że:  odkąd   Męstwo  ma  zbyt niebezpiecznie obluzowane osadzenie  grotu, to  ta wiecznie natchniona  Poezja  miewa brzydkie  przetarcia; natomiast orzeł u stóp nadobnej  Ojczyzny, którą bez żadnego szacunku obesrały bezczelne krakowskie gołębie, zamknął z wrażenia wielki dziób, a od oblepionej - dawno przeżutą gumą donald – stetryczałej,  na uwiąd cierpiącej Nauki uciekł młody uczeń;  i  teraz,  w  knajpie „Pod Pipą”, z  Luśką z Kleparza, zalewa się w  trupa. 
Odpowiedz
#2
Przezabawne narzekania z cokołu Smile Aż sobie wyobraziłam taką scenę: późną nocą (choć ponoć Kraków nigdy nie zasypia) pod pomnikiem zbiera się zawiana młodzież. Nagle, wśród głosów uciechy, z góry wybrzmiewa monumentalny, spiżowy głos Wieszcza:

Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.
Razem, młodzi przyjaciele!...
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości