Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fantomy
#1
- To są fantomy ludzi, którzy wracają tutaj we śnie - powiedział ojciec, głośno mieszając herbatę. - Jakby nie umieli się rozstać. Ciałem są gdzieś tam, na nowym miejscu, ale duchem są tutaj.
- Przestań chłopakowi mącić w głowie, bo dostanie niestrawności od tych twoich opowieści - ofuknęła go matka, stawiając na stole kopiasty talerz kanapek z wędliną i ogórkiem.
- A kto ma mu o tym powiedzieć? – zapytał ojciec, sięgając po kanapkę. – Obcy ludzie nie wyjawiają takich sekretów.
- Ja mam chyba jakąś obsesję na punkcie pociągów – powiedział kudłaty chłopak miedzy jednym kęsem a drugim. – wciąż mi się śni, że jedziemy pociągiem. Jest lato, żółcą się łany zbóż...
         Kudłaty chłopak siorbnął herbaty, a matka spojrzała na ojca jakoś tak szczególnie.
- I to wszystko? – zapytała podekscytowana.
- Nie, bo jeszcze ojciec pociąga za dźwignię hamulca i wyskakujemy gdzieś w szczerym polu, a za nami jeszcze kilka osób i wściekły konduktor, który próbuje nas dogonić. A potem jest biały domek, ogród i jacyś ludzie.
- Jeździliśmy do nich, jak byłeś malutki, ale kontakt się urwał – dopowiedział ojciec.
- To dobry powód, żeby odnowić relacje! - ucieszyła się matka. – Napiszę do nich i zapytam, czy jesteś grzeczny podczas tych sennych odwiedzin.
Odpowiedz
#2
Podoba mi się klimat tego tekstu, niby zwykła sytuacja, bo mamy rozmawiającą przy posiłku rodzinę, a jednak temat tej rozmowy wprowadza w całą historię sporo magii. Relacje między rzeczywistością a snami to ciekawy temat. Tutaj został ukazany, jak dla mnie, w intrygujący sposób. Narracyjnie bez szału, dość prosto napisane, ale naprawdę intryguje, a to przezież najważniejsze.


Cytat:powiedział ojciec[,] głośno mieszając herbatę.
Brakuje przecinka w zaznaczonym miejscu.


Cytat:Jakby nie umieli się rozstać z tym miejscem. Ciałem są gdzieś tam, na nowym miejscu, ale duchem są tutaj.
Dość brzydkie powtórzenie.

Cytat:- To są fantomy ludzi, którzy wracają tutaj we śnie - powiedział ojciec głośno mieszając herbatę. - Jakby nie umieli się rozstać z tym miejscem. Ciałem są gdzieś tam, na nowym miejscu, ale duchem są tutaj.
- Przestań mieszać chłopakowi w głowie, bo dostanie niestrawności od tych twoich opowieści - odezwała się matka, stawiając na stole kopiasty talerz kanapek z wędliną i ogórkiem.
- A kto ma mu o tym powiedzieć? – zapytał ojciec, sięgając po kanapkę. – Obcy ludzie nie wyjawiają takich sekretów.
Spójrz na podkreślone zdania. Synonim słowa "mówić", a potem imiesłów zakończony na "-ąc" + reszta zdania.
Monotonia zawsze jest niewskazana, a tutaj masz nadmiar zdań zbudowanych w identyczny sposób.


Cytat:powiedział kudłaty chłopak miedzy jednym kęsem, a drugim
Wydaje mi się, że w tym szczególnym przypadku bez przecinka przed "a".


Cytat:- Jeździliśmy do nich, jak byłeś malutki, ale kontakt się urwał. – dopowiedział ojciec.
A co do zbędności tej kropki jestem pewien w stu procentach.  Wink Tongue

Intrygująca, skłaniająca do refleksji historia. To, co zachodzi między realnym światem a światem snów, potrafi przyprawić czasami człowieka o zawrót głowy. Ciekawa miniatura.

Pozdrawiam!  Angel
Odpowiedz
#3
Dzięki za korekty! Podłubię w tym tekście.
Odpowiedz
#4
Oprócz wskazanych przez Hanzo usterek, dodam od siebie, że nie podoba mi się bliskie sąsiedztwo "mieszania" w kontekście herbaty i wprowadzania zamętu (pierwsze i drugie zdanie dialogowe).

Całość bardzo na tak. Klimatyczny obrazek, taki Schulzowski nieco. Duża dawka absurdu w bardzo skondensowanej formie.

Jeszcze wrócę, jak poprawisz Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Pozmieniane, wyczyszczone, dzięki! Smile
Odpowiedz
#6
Magnifique Heart
4/5
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
(26-03-2018, 15:23)Miranda Calle napisał(a): Magnifique Heart
4/5

Merci! Smile
Odpowiedz
#8
Do korekt dołożę tylko jedną uwagę:
(25-03-2018, 20:50)Bruno Schwarz napisał(a):
- Ja mam chyba jakąś obsesję na punkcie pociągów – powiedział kudłaty chłopak miedzy jednym kęsem a drugim. – wciąż mi się śni, że jedziemy pociągiem. Jest lato, żółcą się łany zbóż...
         Kudłaty chłopak siorbnął herbaty, a matka spojrzała na ojca jakoś tak szczególnie.
To wygląda na bliskie powtórzenie. Ciekawa miniatura aczkolwiek nie bardzo zrozumiałem o co w niej chodzi. Trochę mało śladów by pokusić się o jakąś interpretację, chyba, że chodziło o jakiś lekki surrealizm. Ode mnie 3 gwiazdeczki.
Odpowiedz
#9
(13-04-2018, 13:37)Gunnar napisał(a): Do korekt dołożę tylko jedną uwagę:
(25-03-2018, 20:50)Bruno Schwarz napisał(a):
- Ja mam chyba jakąś obsesję na punkcie pociągów – powiedział kudłaty chłopak miedzy jednym kęsem a drugim. – wciąż mi się śni, że jedziemy pociągiem. Jest lato, żółcą się łany zbóż...
         Kudłaty chłopak siorbnął herbaty, a matka spojrzała na ojca jakoś tak szczególnie.
To wygląda na bliskie powtórzenie. Ciekawa miniatura aczkolwiek nie bardzo zrozumiałem o co w niej chodzi. Trochę mało śladów by pokusić się o jakąś interpretację, chyba, że chodziło o jakiś lekki surrealizm. Ode mnie 3 gwiazdeczki.
Dokładnie o to chodziło! Dzięki Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości