Fabryka Słów szuka nowych autorów

[kapadocja]

Marzyliście kiedyś o publikacji własnego opowiadania obok najsłynniejszych współczesnych autorów? Dziś dajemy Wam taką możliwość.

Wydawnictwo Fabryka Słów ma przyjemność zaprosić wszystkich zainteresowanych twórców do udziału w konkursie na opowiadanie, którgo tematem jest wojna.

Nie jest ważne, kto z kim, gdzie i dlaczego, wczoraj czy jutro, na kije, blastery, czy zwykłe kałachy. Liczy się WOJNA – najbardziej popularna dyscyplina sportowa w galaktyce i jeszcze dalej.

Podpisane imieniem i nazwiskiem teksty wraz z danymi kontaktowymi (załącznik w formacie doc lub rtf) prosimy nadsyłać drogą elektroniczną.

Nie czytamy prac anonimowych i podpisanych nickiem, dlatego nie zapomnijcie podać swoich danych. Na wszelki wypadek dane kontaktowe podajcie również w pliku z opowiadaniem.

Wszystkie prace powinny mieć temat wiadomości: „Wojna”.

Termin nadsyłania prac: 31 grudnia 2012r.

Adres: konkurs@fabrykaslow.com.pl

Teksty nadesłane bez podanego wyżej tematu wiadomości, bez danych adresowych uczestnika konkursu oraz wysłane na inny adres wylądują w koszu, choćby były genialne.

Nagrodą w konkursie będzie publikacja opowiadania w antologii przygotowywanej przez Fabrykę Słów. W antologii, oprócz tekstów wyłonionych drogą konkursu, znajdą się także teksty najbardziej rozpoznawalnych autorów Fabryki Słów.

Zapraszamy serdecznie.

http://fabrykaslow.com.pl/aktualnosci/fa...ch-autorow

[Hanzo]

Kto próbuje? Przyznawać się.

Kurczak, ja nie wiem czy startować - postanowiłem ostatnio, że nie będę już naginał planów literackich pod konkursy, bo się traci masę czasu, a tu takie coooś... no i nie wiem.

[kapadocja]

ja tam próbuję

[Modzio]

Ja na pewno też spróbuję i mam nadzieję, że moje lenistwo nie weźmie nade góry przy tej próbie

[Zguba]

Osobiście pewnie bym próbował (tak samo na grafikę), ale... chyba nie mam co się odrywać od własnych planów. Rynek czytelniczy w Polsce praktycznie nie istnieje. Na życie z pisania 95% piszących nie ma co liczyć

[Taiteilija]

Kto nie walczy, ten nie zwycięża. Może spróbuję. Może. Nadzieje mam nikłe, ale nikłe są zawsze lepsze niż żadne. Takie konkursy to dobra okazja do podszkolenia warsztatu pisarskiego i świetne ćwiczenie dla wyobraźni.