*** [Erotyk]

[kubutek28]

Trzymałem cię za rękę
i patrzyłem na twe nogi
chcąc zachować rytm kroków
wtedy to zabłysnął księżyc
pełnią swego kształtu
morze nabrzmiało przypływem
a jego wody
muskające pocałunkami piaszczystą gładkość plaży
przybrały
na sile i gwałtowności
rozchylając mierzeje
mieszając się z wodami rozwartego estuarium
Czemu pokazujesz mi falochrony?
Nie bój się
morza wchodzącego w ląd
ani wody dającej życie

[Miranda Calle]

Bardziej to proza poetycka niż liryka. Wskazuje na to brak rytmu, rymów oraz zamkniętej pointą formy. To taka impresja, obrazek spod powiek tuż przed przebudzeniem. Lekki jak pianka na cappucino. Podobno cappucino to nie kawa, a jednak zasnąć mi po niej trudno. Trudno.

[kubutek28]

W sumie ciężko się nie zgodzić, że to jedna z tych myśli przelanych na papier, ubarwionych tu i ówdzie jakimś środkiem... Jeśli chodzi o formę, to mam czasem chaos.
A tak BTW, obrazek, ten konkretny, był raczej tuż przed zaśnięciem. Choć że spod powiek, to się zgadza.

[Marcin Sztelak]

Początek jakoś mi nie leży, strasznie prozatorskie to trzymanie i patrzenie, pomijając to, ciekawa impresja.

[kubutek28]

Początek jakoś mi nie leży, strasznie prozatorskie to trzymanie i patrzenie, pomijając to, ciekawa impresja.

Bo najpierw trzeba popatrzeć, żeby włączył się poeta