16-01-2012, 11:56
Much do muchy szepnął w ucho,
„Piękna jesteś moja mucho.
Chciałbym Twoim macho yo być,
I corazon Twoje zdobyć”.
Jednak, że był z Andaluzji,
Nie pojęła tej konkluzji .
Jednak z mowy, mucha, ciała,
Bardzo szybko zrozumiała,
O co, temu macho, chodzi.
Nie chciała go, też, odwodzić.
Łyk „hiszpańskiej muchy” sprawił,
Że much z muchą się zabawił.
Kiedy z sił opadły muchy,
Spowolniły swoje ruchy.
Tylko much, choć był, bez mocy,
Wyśpiewywał, aż do nocy.
W ustach jego - brzmiało głucho :
„Be..same, be..same mucho”.
„Być sam mucho” zrozumiała,
Więc, choć z żalem, odleciała.
Takie flirtów są wyniki,
Gdy w grę wchodzą dwa języki.
Kruhe
„Piękna jesteś moja mucho.
Chciałbym Twoim macho yo być,
I corazon Twoje zdobyć”.
Jednak, że był z Andaluzji,
Nie pojęła tej konkluzji .
Jednak z mowy, mucha, ciała,
Bardzo szybko zrozumiała,
O co, temu macho, chodzi.
Nie chciała go, też, odwodzić.
Łyk „hiszpańskiej muchy” sprawił,
Że much z muchą się zabawił.
Kiedy z sił opadły muchy,
Spowolniły swoje ruchy.
Tylko much, choć był, bez mocy,
Wyśpiewywał, aż do nocy.
W ustach jego - brzmiało głucho :
„Be..same, be..same mucho”.
„Być sam mucho” zrozumiała,
Więc, choć z żalem, odleciała.
Takie flirtów są wyniki,
Gdy w grę wchodzą dwa języki.
Kruhe