Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Egohumanit
#1
Kiedy się ocieramy o czas nowy - nieznany
(choć trudno to – czasem w ogóle nazywać)
kiedy współ-człowiek, przez śmierć pokonany,
to moce wszelkie na próżno już przyzywać.
Na nic zaklęcia, błagania, mikstury na cudzie.
Wbrew epitafiom kleconym - w obłudzie?
zaraz po szczerym i głuchym pytaniu - czemu?
wykwita wdzięczności intymne wyznanie,
obrócone wprost ku – NIEZROZUMIAŁEMU.
- Dzięki ci Panie…, że to nie JA.

I pewnie właśnie z tegoż to powodu,
każdy, stępując na drogę, ostatnią już w sobie ma godzinę.
Zegary mierzą czas tylko do zachodu.
Noc jest wieczna…, ale czy noc...? Odpowiem jak ją minę.
Lub nie odpowiem, jak wszyscy mi znani,
których zaledwie pamiętam - i ci, których wciąż widzę.
Kończąc, powtórzę, także ich, gdy żyli, wyznanie
(chociaż, jako humanit, tych słów zwyczajnie się wstydzę)
i zupełnie nie wiem, co jutro się stanie...
- Dzięki ci Panie…, że to - jeszcze nie ja.

11032009
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#2
Ciekawy tekst,zresztą w Twoim stylu. Myślę,że nie patrząc na nick i tak byłbym w stanie powiedzieć,kto jest autorem i za to plus Tongue

Rymy w porządku,to samo jeśli chodzi o przesłanie. Masz zdolność jakiegoś takie przelewania myśli na papier bez straty ani jednego słowa,że się wyrażę w stylu pani Foremniak Tongue Jedyne co mi przeszkadza,to taka maniera do wstawiania myślników,pisania wielkimi literami itp. Niby nie jest to wada,ale nie jestem do tego przyzwyczajony,więc może akurat to tylko mi przeszkadza : )

4/5

Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#3
Krzysiu, wiersz jest bardzo dobry, nie mam żadnych zastrzeżeń, troszkę mnie treść przerosła i moim misiowym rozumkiem nie potrafię jej ogarnąć. Będę musiała tu jeszcze wrócić.
Technicznie jest dobrze, przerażają mnie te wielokropki w dalszym ciągu, ale nie będę się ich już czepiać, bo wiem, że to w 300% celowe.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości