Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dylematograf jasny
#1
Czy rozum lepszy czy pokorna i naiwna wiara?

Ten co wynikiem porównań upadków i powstań,
Czy ta nadludzka, co wolą samą bez usilnych starań
Szepce do ucha: bądź ufny, przeczekaj troskę
I sam w sobie z dobrą nadzieją na lepsze pozostań?

No właśnie - sam, bo wiarę czerpie się z doznania głodu
Z głębokich pokładów kondycji wobec przeciwności bytu,
Z samej chęci powstania po upadku ze schodów - do nieba,
Na które we śnie pniesz się z mocą i uporem troglodytów.

Lecz ty nie z tych. Ty jeszcze jasności pragniesz, siłę czerpiąc z wiary,
Tak by zawsze wyjść można było - do światła, nawet z dna pieczary.

03122016
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#2
Co do warsztatu nie wypowiadam się, bo się nie znam, choć mnie osobiście nie razi.
Za to nad tematyką się pochylę.
Utwór otwiera pytanie traktując je jako punkt wyjścia do rozmyślań nad 'odwiecznym' konfliktem rozum vs wiara.

(03-12-2016, 21:07)Kristoforus napisał(a): Czy rozum lepszy czy pokorna i naiwna wiara?

Ale czy samo to pytanie zawiera poprawną alternatywę?
Przeciwstawienie rozumowi wiary jest bardzo nośne, płodne literacko, teologicznie i politycznie.
Ale czy prawdziwe?

Zacytuję Arystotelesa: "cnota to złoty środek między dwoma występkami"
Odrzucenie jednego albo drugiego prowadzi na manowce.

I jeszcze czepię się przymiotnika naiwna wiara.
Naiwna może być wiara dziecka.
Jeśli dorosły ma naiwną wiarę to znaczy, że nie dorósł.
W jego wypadku naiwna wiara to łatwowierność - a to błędna droga.

Pozdrawiam Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości