Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Drzewo
#1
Pamiętasz jeszcze starą śliwę?
Tak, na nią się wspinałeś,
z ogromnych gałęzi zwisałeś.

Wiosną i latem cię karmiła,
jesienią pięknem zachwycała,
zimą sroka w niej mieszkała.

Przez lata służyła,
dla dzieci – Małpi Gaj,
dla rodziców – ciszy raj.

Lecz podobno zagrażała,
niebezpieczna dla budynków,
nasze miejsce pojedynków!

Na wezwanie przybył drwal,
pięknego dzieciństwa wióry leciały,
na drugi dzień ciągniki tę świątynię zorały.

Kolejne pokolenie drzewa nie pamięta,
ich dzieciństwo to elektronika,
światem ich jest telefon bez guzika.

Runęła, runęła nasza Śliwa,
a z nią odeszły dzieciństwa ideały,
nic nam już nie przysporzy chwały.
Odpowiedz
#2
Ojojoj...
Szyk przestawny po oczach wali
niczym z cekaemu seria,
w rymach Częstochowa
aż boli głowa.

Zbyt rozwlekle, zbyt banalnie, niezbyt poetycko. Według mnie - nieudolna grafomania.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Mało poetycki, bardziej coś podpadającego pod beztroską rymowankę. Mimo to uważam, że jeśli ktoś stworzy taki niewypał powinien zamieścić go właśnie na takim forum. Ten "wiersz" przypomniał mi historię dziewczęcia z miejsca mojej nauki, które próbowało parać się poezją. Na zaproszenie szkoły przyjechał poeta, dał uczniom wykład o poezji, a na koniec totalnie skrytykował dziewczyny dzieła (mimo, że nauczycielki wylewały nad jej twórczością ochy i achy), a ona przeżyła (na szczęście krótkotrwałe) załamanie nerwowe. Podsumowując, jeżeli stworzysz cokolwiek sprawdź czy stworzyłeś coś z sensem a mniej się zawiedziesz.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości