Druga edycja prac [Odbitka] Kruk
#1
Nigdy jeszcze w swoim ciemnym życiu nie była tak skupiona. Skupiona na jednej myśli, przelewającej się z jednej czynności w drugą, tak jak przelewa się gorącą wodę z filiżanki do szklanki, by ostygła. Jednak myśl nie traciła swojej temperatury, nie było to jej celem. Przesączała wszystko na swojej drodze w sposób naturalny i niepowstrzymany, przyjmowała nowy kształt zapełniając sobą wszystko. Niezauważalnie przywróciła świetność trybikom mechanizmu samozachowawczego i puściła je w ruch.

Kroczyła, wyłaniała się z ciemności, wyplątywała się z niej jak z dymu. Serce pewnie odmierzało płynący czas.
Odbitka.
Przesuwała palcami po swojej rozdartej godności, po stłuczonej dumie, po złamanej sile, po kikutach urżniętych skrzydeł.
„Odbijasz się tak śmiesznie od mojej pięści.”
Teraz równie śmiesznie odbijała się od ciemności swoją bladością. Śmieszną, chorą ręką śmiesznie rozgoniła jej resztki.
Skaleczony wzrok wyrzuciła przez ramię. Lepiej nie widzieć wcale, niż widzieć...
Odbitka. Nie nazwie jej tak już nigdy.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości