Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Dramat] Wywiad z troglodytą
#1
Występują:
Młody reporter - w eleganckim garniturku, z mikrofonem w kształcie penisa.
Troglodyta - w łachmanach, siedzi na kamieniu i dłubie w paznokciach.

Scena pierwsza i ostatnia

Młody reporter: (mówi do kamery)
Witam państwa bardzo serdecznie. Dziś porozmawiamy z prymitywnym przedstawicielem minionych epok, panem Troglodytą. Dzień dobry.

Troglodyta: (po chwili ciszy)
No.

Młody reporter:
Zapewne słyszał pan o współczesnym chrześcijaństwie. Jakie jest pana stanowisko?

Troglodyta:
Na razie... tu siedzę.

Młody reporter: (wyłapując żart, udaje uśmiech)
Nie, chodziło mi raczej o to, czy jest pan za chrześcijaństwem, czy przeciwko.

Troglodyta:
Ja tam do oblewania się wodą nic nie mam, bo to i higienę poprawi, ale dziecku to bym do dupy nie włożył...

Młody reporter: (dość zmieszany całą sytuacją)
Więc jest pan antyklerykalny... cóż, a jaką konkluzję pan wytoczy w sprawie agresji w szkole nękającej homoseksualistów?

Troglodyta:
Przetrwa silniejszy.

Młody reporter: (zawstydzony, z wypiekami na twarzy)
A... wracając do tematów religijnych - do którego ugrupowania jest najbliżej pańskim poglądom...?

Troglodyta:
Co za różnica, jak to się tylko imieniem różni.

Młody reporter: (totalnie zbity z tropu, nie wie co powiedzieć)
A, czy... czy potępia pan ekologów? No, bo... wszakże... wszakże jest pan zaznajomiony z naturą.

Troglodyta:
Przecie ten wasz Darmin powiedział, że człowiek to natura. Jak tak, to to, co zrobi człowiek to też natura.

Młody reporter: (zamyślony, jakby liczył)
A co pan twierdzi o zabijaniu zwierząt? Czy powinni tego zabronić?

Troglodyta:
Na co? Na głód i brak siły?

Młody reporter:
No wie pan... to takie niehumanitarne...

Troglodyta:
Cokolwiek zrobi człowiek, to jest to humanitarne przecie.

Młody reporter:
Ale... ale...

Troglodyta:
Ale co?

Młody reporter:
... co, jeśli ktoś jest wrażliwy? Ja na przykład nie mógłbym zabić istoty.

Troglodyta:
To się naucz i skończ mi zadawać takie głupie pytania.

Koniec.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#2
Od strony technicznej nie mam żadnych zastrzeżeń. Jeżeli chodzi o humor, to uśmiechnąłem się w najwulgarniejszym momencie, tym o dupie, to była niezła cięta riposta ze strony troglodyty, gorzka, a tak prawdziwa. Zadumać się za bardzo nie zadumałem, może raz coś mi przemknęło przez głowę, że taki współczesny człowiek w gruncie rzeczy nawet nie musi wiedzieć, co to jest, to coś w konserwie, a tym bardziej - nie musi tego zabijać. I pewnie dożyjemy czasów, że konsument nie będzie miał bladego pojęcia o tym co konsumuje i jak to się robi.

Ogólnie jest wszystko okej, tylko jeden zarzut - za krótko. Już, już zdążyłem się wkręcić w ten wywiad, a tu bach i koniec. Przydałoby się przynajmniej 5x tyle objętości. Ale ja ogólnie jakoś odszedłem ostatnio od takich krótkich form, więc może to tylko moje widzimisię.

4/5 Pozdrawiam!
Odpowiedz
#3
Dzięki, Hanzo - myślę, że gdybym to przedłużył, stałoby się nudne.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#4
Też mi się wydaje, że za krótkie. Nie sądzę, że byłoby nudne, gdybyś to dłużej pociągnął. No chyba, że nagle skończyłyby się pomysły.
Uśmiechnąłem się raz, ale to nie jest dział satyryczny, więc nie będę pod tym kątem zarzutów stawiał.
Widać wyraźnie kogo faworyzujesz. Troglodyta mówi prosto i myśli prosto, ale tą prostotą wytrąca po kolei wszystkie argumenty dziennikarzowi, który też przemyca do wywiadu swoje poglądy.
Wykształcenie kontra jego brak. W tym wypadku to drugie wygrywa. Chociaż trochę mi nie pasował poniższy fragment:

Cytat:Przecie ten wasz Darmin powiedział, że człowiek to natura.

Z jednej strony mamy prosty do bólu język, zamierzony błąd w nazwisku Darwina, a z drugiej jednak znajomość jego poglądów. Przeciętnemu zjadaczowi chleba Darwin kojarzy się tylko z teorią ewolucji, więc wątpię, że ktoś, kto nawet nie zna jego nazwiska, potrafiłby powiedzieć coś więcej.

Troglodyta to samiec alfa o prostej jak drut filozofii życiowej. Przetrwa najsilniejszy. I chociaż autorowi się to podoba, to ja bałbym się żyć w takim świecie.

Tekst daje do myślenia, ale jest za krótki i czasami tej konsekwencji brak, więc
3/5
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#5
Dzięki.
Gdyby się uczepić, to niemal każdą wypowiedź szanownego milorda Troglodyty można by skazać na nieistnienie.
Już samo to, że troglodyci dzisiaj nie istnieją, stanowi zaprzeczenie.
Pozdrawiam.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości