Do przyjaciela

[Black Moon]

Staroć. Trochę to odświeżyłem, przerobiłem, ciekawym co powiecie...

Powiem Ci
mój drogi przyjacielu
powiem Ci co myślę
i powiem Ci co wiem

najważniejsze w życiu jest
serce mieć czyste
reszta to jest pic
reszta to jest system

dobrze o tym wiesz
mój drogi przyjacielu
jesteś przecież tak jak ja
tylko jednym z wielu

ale proszę

nie daj sobie zamknąć ust
i nie daj skuć rąk
nie daj wtargnąć
w swoje życie

spójrz

dziś ręce umywa
kolejny Piłat
kolejny żołnierz
w bok włócznię wbija

dziś znów zabiją
niewinnego człowieka
a jeśli się sprzeciwisz
Ciebie także to czeka

tak więc

sobie tylko ufaj
i sobie bądź wierny
jeśli tak nie zrobisz
będziesz następny

nigdy

nie bój się walczyć
i nie bój się bić
inaczej już zawsze
będziesz w tym tkwić

przecież

jeśli tylko tego chcesz
możesz zmienić świat
zmienić całe swoje życie
płynąć pod wiatr

tylko

nie daj sobie zamknąć ust
i nie daj skuć rąk
nie daj wtargnąć
w swoje życie...

[Changed]

Niby fajne, niby w porządku, ale mnie nie tknęło. Mówisz, co ma robić. Bez iskry jakieś wyszło.

[dziecko_mroku]

Wiersz buntowniczy. A "Buntuję się, więc jestem" moje motto życiowe, więc wiersz mi się podoba Coś tam może w tej formie, jakby rymy proste, ktoś by się mógł przyczepić ale dla mnie dobrze Pozdrawiam również

[starysta]

za bardzo ryczy, sobie ten słownik, popracuj jeszcze,

[Laj]

Sprawdziłoby się jako tekst hip-hopowy Wydaje mi się, że trochę za bardzo wprost i ciut za... naiwne?

[Lyssa]

Właściwie to tylko pogadałeś nie mówiąc przyjacielowi nic konkretnego. tak na szybko zabawiając się Twoim tekstem napisałam o przyjacielu od piwka, może to również być taki co mu zabrakło na piwko i pokazał kosę
[b]Przy piwku po ciemku[/b]

powiem ci mój przyjacielu
bo będziesz w tym tkwić

najważniejsze w życiu jest mieć
czyste ręce i serce reszta to jest pic

dziś zabijesz
niewinnego człowieka

potem ręce umyjesz jak piłat
w bok tak łatwo ostrze się wbija

brud może skuć ręce
kłamstwo zamknąć usta

[Changed]

Lysso, a ty sknociłaś ostatnia zwrotkę.
Nie lubię zakończeń.

[Lyssa]

Sknociłam, pisałam na kolanie a teraz zgubiłam myśl

[Black Moon]

Naiwne naiwne bo wiersz jest stary (a w zasadzie w pierwotnej wersji była to piosenka/przyśpiewka), a i ja wtedy byłem naiwny (bardziej).
Dzięki za poświęcony czas i komentarze.
Pozdrawiam