19-03-2013, 14:42
Aby stwierdzić że nie chcę być lepszym
tryskając krwią na pergamin
Ułudę zabijam w sobie by obraz
zgodnie z pismem tobie zostawić
By na dnie leżała wizytówka
gdy przyjdzie się upaćkać pozorem
Sam ze sobą przetrwasz nie mrówka
co z ciemności wydobywa się w porę
Żeby zasiąść jak głupek na tronie
przed oczami ze zwojów a kory
Słońce niepewnością maluje mą głowę
w której tli się jutrzejsza gorycz
Nie wiem
tryskając krwią na pergamin
Ułudę zabijam w sobie by obraz
zgodnie z pismem tobie zostawić
By na dnie leżała wizytówka
gdy przyjdzie się upaćkać pozorem
Sam ze sobą przetrwasz nie mrówka
co z ciemności wydobywa się w porę
Żeby zasiąść jak głupek na tronie
przed oczami ze zwojów a kory
Słońce niepewnością maluje mą głowę
w której tli się jutrzejsza gorycz
Nie wiem
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.