Dżesika

[Memoria]

Dobrze się czytało, opowiadanie zaintrygowało od początku. Przerysowane z dobrym poczuciem humoru i nieco naciągniętą logiką, ale w granicach satyry jak dla mnie

Zabrakło mi jednak jakiejś wspólnej cechy, ciągłości w całym tekście - zwłaszcza pomiędzy pierwszą a drugą częścią. Rozumiem, że koncepcja była taka, aby ukazać hipokryzję i banalność mediów w całej rozciągłości, ale jako czytelnik potrzebowałabym tutaj czegoś, co ten tekst scala. Główna bohaterka niby jest obecna cały czas i wszystko powinno grać, ale mam wrażenie, że cały czas oglądamy ją za bardzo "z zewnątrz", i dlatego końcówka, kiedy wreszcie mówi coś szczerego, jest dla mnie niesatysfakcjonująca.

Uwagi bardzo subiektywne i pewnie niezbyt umiejętnie ubrane w słowa, więc może tylko podpowiedzą jakiś punkt widzenia

A tekst generalnie na plus, dzięki za podzielenie się nim

[Katniss]

Dziękuję Memorio Subiektywne czy nie, każde uwagi są bardzo cenne, bo pochodzą od czytelników, czyli grupy docelowej większości tekstów

[mirek13]

Się wziąłem i nie żałuję. Dobrze mi się czytało i łatwo wchłaniałem absurd, tak bardzo u nas prawdziwy. I zdziwiłoby się wielu ludzi jak oczywiście występujący w naszym kraju.
Dobrze napisane i skonstruowane. Potknąłem się na murach "obronnych". Powinno być chyba "obronnym". Rzeczywiście brakuje mi mocniejszego akcentu w zakończeniu, ale całość się broni jako przerysowana diagnoza zjawiska. Polska nie jest miejscem geograficznym, ale stanem umysłu. Niestety, tego umysłu. I nie jestem miłośnikiem Masłowskiej jako autorytetu. Jest powalona. W sprawach światopoglądowych występuję raczej jako konserwatysta. Ale wkurwia mnie zacietrzewienie i blokada na nowe.Ziemia już nie jest płaska!
Dobre, Katniss.