Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czasomistrz
#1
Zadzwonił dzwoneczek. Do pracowni czasomistrza weszła szybkim krokiem młoda, elegancka kobieta.
- Chciałabym coś cofnąć! – powiedziała szczególnym tonem.
- Co? – zapytał nieuprzejmie łysy mężczyzna, który w poprzednim życiu był ojcem kudłatego chłopaka.
- To, co kiedyś wykrzyczałam do mojej matki – odpowiedziała, zdejmując cieniutkie, skórzane rękawiczki.
- Żywej czy umarłej? – burknął czasomistrz, odwracając wzrok.
- Teraz czy wtedy? – zapytała kobieta, kładąc rękawiczki na ladzie.
- Wtedy – odpowiedział, odwracając się do niej plecami, jakby chciał pokazać, że nic go nie obchodzą jej osobiste sprawy.
- Żywa – odparła.
Mężczyzna podszedł do urządzenia, które przypominało stary magnetofon szpulowy i pokręcił gałką do ustawiania ostrości. Rozległ się pisk, a potem trzaski. Mężczyzna sięgnął po mikrofon i postawił go na ladzie, tuż przed kobietą.
 - Proszę mówić, żeby było zamiast tamtego – rozkazał. – Tylko krótko!
- Jestem kretynką! – rzuciła kobieta do mikrofonu, a potem ukryła twarz w dłoniach. 
Odpowiedz
#2
No i jak zawsze rewelacja, moralitet w oprarach absurdu. Mógłbyś choć raz napisać coś kiepskiego, żeby Miranda mogła pokręcić nosem? Smile
Psst... Przed "czy" nie stawiamy przecinka, jeśli pełni funkcję porównania, nie wprowadza zdania podrzędnego...
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
(23-04-2018, 16:25)Miranda Calle napisał(a): No i jak zawsze rewelacja, moralitet w oprarach absurdu. Mógłbyś choć raz napisać coś kiepskiego, żeby Miranda mogła pokręcić nosem? Smile
Psst... Przed "czy" nie stawiamy przecinka, jeśli pełni funkcję porównania, nie wprowadza zdania podrzędnego...

Moja kulawa interpunkcja  Angel 
Dzięki!
Odpowiedz
#4
Jeżeli rzecz dzieje się przed wojną to pasowałyby tu też zamiennie użyte określenia: jejmość, elegantka, modna pani itp.
Odpowiedz
#5
Witam


"- Chciałabym coś cofnąć! – powiedziała szczególnym tonem."
Co takiego szczególnego było w jej tonie? Zdecydowanie? Arogancja? Strach? To trzeba napisać, bo opis jest niepełny.

Zapytała kobieta, zapytał mężczyzna, odpowiedziała kobieta, odpowiedział mężczyzna itd. W scence występuje tylko dwóch bohaterów, a Ty za każdym razem wyszczególniasz, kto w danym momencie się wypowiada. Przecież to jest oczywiste, więc po co traktować czytelnika jak debila?

"- Co? – zapytał nieuprzejmie łysy mężczyzna, który w poprzednim życiu był ojcem kudłatego chłopaka."
I co z tego, że w poprzednim życiu był ojcem kudłatego chłopaka? Co to wnosi do tekstu? Według mnie zupełnie nic. Zbędna informacja, która wygląda jak: "ooo, to będzie fajne". Nie jest.

Nie urzekło mnie i nie chodzi tutaj o przesłanie, bo ono jest całkiem jasne i dobre. Po prostu sposób napisania jest słaby, wręcz irytujący, jakbyś sklecił te kilka zdań na kolanie i wrzucił na portal. Prostota wręcz prymitywność, aż bije na kilometr.


Pozdrawiam
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#6
Cytat:Zadzwonił dzwoneczek i do pracowni czasomistrza weszła szybkim krokiem młoda, elegancka kobieta.

Zamiast "i" proponowałbym podział zdania na dwa.

Cytat:- Co? – zapytał nieuprzejmie łysy mężczyzna...
Zapytał nieuprzejmie. Czyli burknął? Warknął? Żachnął się? Mruknął niechętnie, mruknął patrząc na nia spode łba?
Można ewentualnie to sprecyzować.

Cytat:I co z tego, że w poprzednim życiu był ojcem kudłatego chłopaka? Co to wnosi do tekstu? Według mnie zupełnie nic. Zbędna informacja, która wygląda jak: "ooo, to będzie fajne". Nie jest.
Jeśli uwzględnić te wszystkie opowiadania jako swego rodzaju jeden tzw. concept, mikrokosmos to może taka informacja miałaby sens? Nie jestem pewien, ale może! Przynajmniej gdyby rozwinąć tę myśl w którymś
z następnych opowiadanek?
Odpowiedz
#7
"Jeśli uwzględnić te wszystkie opowiadania jako swego rodzaju jeden tzw. concept, mikrokosmos to może taka informacja miałaby sens? Nie jestem pewien, ale może! Przynajmniej gdyby rozwinąć tę myśl w którymś
z następnych opowiadanek?"

Może tak, a może nie? Dziwny sposób postawienia sprawy. Czytam tekst, który wygląda na zamkniętą scenkę i nie widzę przy tytule informacji, że to jest fragment. Gdyby takowa była, wtedy tak, owszem moja opinia wyglądałaby inaczej, a w zasadzie w ogóle nie wyglądałaby, bo nie czytam wycinków.
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#8
(29-04-2018, 13:38)anarchist napisał(a): "Jeśli uwzględnić te wszystkie opowiadania jako swego rodzaju jeden tzw. concept, mikrokosmos to może taka informacja miałaby sens? Nie jestem pewien, ale może! Przynajmniej gdyby rozwinąć tę myśl w którymś
z następnych opowiadanek?"

Może tak, a może nie? Dziwny sposób postawienia sprawy. Czytam tekst, który wygląda na zamkniętą scenkę i nie widzę przy tytule informacji, że to jest fragment. Gdyby takowa była, wtedy tak, owszem moja opinia wyglądałaby inaczej, a w zasadzie w ogóle nie wyglądałaby, bo nie czytam wycinków.

A ja nie lubię lodów waniliowych Smile
Odpowiedz
#9
I tyle masz do powiedzenia na temat swojej pisaniny? Fascynująca dyskusja Big Grin , choć zgadzam się, bo właściwie to i o czym tutaj pisać? Tongue
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#10
(29-04-2018, 20:06)anarchist napisał(a): I tyle masz do powiedzenia na temat swojej pisaniny? Fascynująca dyskusja Big Grin , choć zgadzam się, bo właściwie to i o czym tutaj pisać? Tongue

Chciałbyś się ze mną poboksować?
Odpowiedz
#11
 Morał ok, tylko jedna uwaga techniczna:
(23-04-2018, 14:21)Bruno Schwarz napisał(a):
Mężczyzna podszedł do urządzenia, które przypominało stary magnetofon szpulowy i pokręcił pokrętłem.
Brzmi jak bliskie powtórzenie. Może poszukać jakiegoś synonimu na "pokrętło"?
Odpowiedz
#12
Przydałoby się popracować z tym pokrętłem. Według synonim.net:

gałka, potencjometr, regulator, gałeczka, przełącznik, chwyt, dźwignia, imacz, imadło, imak, nasada, rękojeść, stylisko, trzon, uchwyt, ujęcie, manetka


Poza tym nawet jeśli tekst nieco moralizatorski, to przecież kto mu odmówi słuszności. Ilu z nas chciałoby się cofnąć, powiedzieć lub zrobić coś inaczej i może zmienić bieg reszty życia? Bardzo dobry tekst, brawo.

Pokusiłabym się o rozpiskę na niezłe opowiadanie.
Odpowiedz
#13
(23-05-2018, 19:45)Gunnar napisał(a):  Morał ok, tylko jedna uwaga techniczna:
(23-04-2018, 14:21)Bruno Schwarz napisał(a):
Mężczyzna podszedł do urządzenia, które przypominało stary magnetofon szpulowy i pokręcił pokrętłem.
Brzmi jak bliskie powtórzenie. Może poszukać jakiegoś synonimu na "pokrętło"?

Dzięki za uwagę! Poprawiłęm

(24-05-2018, 07:30)anna musiał napisał(a): Przydałoby się popracować z tym pokrętłem. Według synonim.net:

gałka, potencjometr, regulator, gałeczka, przełącznik, chwyt, dźwignia, imacz, imadło, imak, nasada, rękojeść, stylisko, trzon, uchwyt, ujęcie, manetka


Poza tym nawet jeśli tekst nieco moralizatorski, to przecież kto mu odmówi słuszności. Ilu z nas chciałoby się cofnąć, powiedzieć lub zrobić coś inaczej i może zmienić bieg reszty życia? Bardzo dobry tekst, brawo.

Pokusiłabym się o rozpiskę na niezłe opowiadanie.

Dzięki! Z kudłatym przyjąłem taką formę mikro, żeby zachęcić czytelników do skupienia przez chwilę uwagi (a z tym jest ciężko) na tym, co się roi w mojej głowie Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości