Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czas.
#1
Czas.

Przemija , nie zatrzymując się.
Przemija , płynąc dalej.
Przemija , nigdy nie zwalniając.

Płynie , nieznanym nurtem.
Płynie , dalej i dalej.
Płynie , wytrwale i spokojnie.

Drąży , ścieżki naszej pamięci.
Drąży , koryta rzek i jaskinie.
Drąży , każdego dnia , bez końca.

Rzeka którą płynie.
Czasem jest nazywana.
Rzeka czyli czas.
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''

[Obrazek: tumblr_m9w66uw9Jr1r9huebo1_250.gif]
Odpowiedz
#2
Alfie, do przodu Smile Widze postępy. Wg mnie jest tu kilka niepotrzebnych wersów:

Przemija , płynąc dalej. / Płynie , dalej i dalej. / Drąży , każdego dnia , bez końca. / Rzeka czyli czas.

Jako pointe zostawiłbym

"Czasem jest nazywana." - ale pobawiłbym się jeszcze z tym wersem - bo jest to ciekawa zabawa słowem. Chodzi mi o użycie słowa "Czasem" nie jako rzeczownika, ale w znaczeniu "czasami".

Masz zadanie domowe Smile
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Ja jeszcze dorzucę od siebie tylko to:

SPACJĘ DAJEMY PO PRZECINKU, NIGDY PRZED Smile.
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#4
Czy odstęp przed przecinkiem był tutaj celowym zabiegiem? Jeśli tak, bardzo mi się podoba. Drobnostka, ale sprawia, że graficzna forma utworu staje się bliska jego treści.

Czyta się płynnie i miło. Niestety, ogólnie rzecz biorąc, niewiele z tego wynosimy. Koncept jest, koncept dobry, także na zapis, ale jakby ktoś tu się zapędził w zamianie go w słowa. Wydają się trochę banalne. Może Twój wiersz powinien być dłuższy i bardziej rozwinięty?

Pozdrawiam serdecznie,
Willow
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości