Czas na zemstę

[K007]

Wiem że chcesz mnie zniszczyć
nie pozwolę by Twój plan się ziścił
krwi i potu nie pożałuję
i do tego nie dopuszczę.
Moje ostrze już gotowe
rozpłata twe ciało na dwoje.
Jak tego dokonam myślisz sobie
za późno na odpowiedź.
Już się pocisz już drżysz
o czym teraz śnisz?
Widzisz mój wzrok w ciemności
wiedz że dzisiaj nie zamierzam pościć.
Twój strach czuje z daleka
zostało ci niewiele życia to rzecz pewna.
Próbujesz uciekać lecz nie dasz rady
już po tobie mówię ci stary.
Po co się chować i kryć
i tak nie dam ci już żyć.
Zbliżam się nieuchronnie
o jednej tylko rzeczy myślę przytomnie.
Śmierć mą przyjaciółką będzie
choćbyś się chował i tak cię znajdę wszędzie.
Gdy popatrzysz mi prosto w twarz
uświadomisz sobie że skończył ci się już czas
co chciałeś to teraz dostałeś
po co ze mną zadzierałeś?
Krew z twego ciała wypłynie
po tym czynie moja duma nie umilknie.
Wszyscy krzykną dumnie: Tyś jest Pan sprawiedliwy
gdy ty będziesz leżał na dnie w trumnie.

[Black Moon]

Strach się bać.
To nie jest dobre. Nawet średnie. To jest złe. Ale to jest oczywiście tylko moja opinia.
Wrzuciłeś to do poezji, czytałeś kiedyś wiersze, cokolwiek związanego z poezją? Jeśli nie, to polecam... Bo to nie jest, oczywiście nadal tylko i wyłącznie moim zdaniem, poezja.

Już się pocisz już drżysz
o czym teraz śnisz?

Próbujesz uciekać lecz nie dasz rady
już po tobie mówię ci stary.

Wybacz, ale nawet niektóre współczesne popowe pioseneczki mają ambitniejsze teksty.

Myślałeś kiedyś, żeby zająć się czymś innym niż pisanie?

[Lexis]

już po tobie mówię ci stary

?!
?!
?!
Wybacz, ale to jest wiersz, czy żart?

To nie jest dobre. Nawet średnie. To jest złe. Ale to jest oczywiście tylko moja opinia.

Podpisuję się pod nią dwiema rękami.
Bardziej to pasuje na tekst piosenki, ale nie na wiersz.
I wybacz, ale

już po tobie mówię ci stary

!?

[Changed]

Dobra, co to jest i jaki ma cel? Bo przeoczyłam. Właściwie to całość wpłynęła mi jednym uchem i wylała się drugim. Szukałam czegoś, co by mi się zaczepiło o fałdy mózgowe (mam nadzieję, że nie zanikają, bo to, że nie znajduję niczego interesującego w wierszu, mogłoby być objawem), ale nie znalazłam. Ani nie czyta się przyjemnie, ani nie widzę jakieś przekazu, sensu...

Podpisuję się pod twierdzeniem poprzedników...

[starysta]

Teraz pomyślę sobie kilka dni.
Nad Twoim dziełem poślęczę.