Czarno-biała harmonia

[Donnie]

Chodź, zobacz,
jak przestraszone, ciemne istotki
ściskają się w grupki
małe getta
otoczone drwiącym okupantem - bielą.
Spójrz, choć raz obiektywnie,
jak dziwnie wybierają
- choć są wśród nich identyczne osobniki,
mieszają się i łączą z innymi,
jakby w obawie przed genetyką.
Może chociaż Ty zrozumiesz,
dlaczego dobrały się
tak
a nie inaczej
w nierówne rodziny,
pośród wszechmocnej pustki,
w której przyjdzie im zblednąć.

A jeśli to pojmiesz,
obiecaj, że wyjaśnisz,
dlaczego literkom udało się znieść podziały,
a nam, ludziom - nie.






Jak mnie dawno tu nie było..!

[księżniczka]

Wiesz, zapowiada się na coś ciężkiego, spodziewałam się oberwać, tajemnica, a tu musiałam się uśmiechnąć. Ewidentnie nie miałaś takiego zamiaru, nie wiem, może jakaś głupia jestem.
Pierwsza strofa jest mega, serio.

[wojbik]

Po przeczytaniu z moich ust wyrwało się podwórkowe słowo na Z wyrażające aprobatę dla czegoś. Naprawdę kawał dobrej poezji. Co tu dużo mówić... chwyta.
Z czystym sercem daję piątala

[Donnie]

Dlaczego nie znam żadnego z Was? Gdzie taki Tiger albo Ero albo Duśka? I po co mi było uciekać?
Chyba jednak jestem wredna, no nic.

Dziękuję Nieznajomym Państwu za komentarze i przeczytanie, i ah, takie tam. Ale muszę przyznać, że nie rozumiem Księżniczki. Nawet nie wiem, co chciałaś mi przekazać, moja droga. Powiem tylko, że jeśli się uśmiechnęłaś, to też dobrze
No.~

[InFlames]

Donnie!

Dawno Cię tu nie było, fakt.


Jakoś nie trafiłaś do mnie z tym kawałkiem. Może to dlatego że wolę krótsze utwory. Pierwsza strofa wydaje mi się być taka zagmatwana...
No cóż, poczekam to zobaczę, co ucieczka Donnie Donnie przyniosła

[Donnie]

Płomyczek <3
Nawet jakbyś mnie wyklął to i tak bym się cieszyła.

[Xorrez]

Nie znamy się. Xorrez miło mi. To teraz przejdę do oceny wiersza (a propos Duś,Ero ciągle są).

Po pierwszej strofie,spodziewałem się czegoś o trudnej tematyce,a tu wiersz okazał się w miarę przyjemny. Podoba mi się,aczkolwiek budowę mogłabyś trochę zmienić (czemu niektóre wersy tak pocięłaś na końcu,gdy na początku mogą być razem)? Co do przesłania,poprawności językowej itp to nie ma się co przyczepić.

4/5

Pozdrawiam
X

[Gwidon Hefid]

Witaj Donnie
dobry materiał, podoba mi się płynąca z niego egzystencjalna mądrość
ale pozwól na mała sugestię...


Chodź
zobacz
jak przestraszone
ciemne istotki
ściskają się w grupki
małe getta
otoczone
drwiącym okupantem
- bielą

Spójrz
choć raz obiektywnie
jak dziwnie wybierają
- choć są wśród nich
identyczne osobniki
mieszają się i łączą
z innymi
jakby w obawie
przed genetyką

Może
chociaż Ty zrozumiesz
dlaczego dobrały się
tak
a nie inaczej
w nierówne rodziny
pośród
wszechmocnej pustki
w której
przyjdzie im zblednąć

A jeśli to pojmiesz
wyjaśnij
jak literkom udało się
znieść podziały
a nam
ludziom
- nie

[FantaSmaGoria]

o!
jestem w stu procentach za Gwidonem w kwestii dodania przerzutni, wygodniej by się czytało.
Wiersz jest bardzo trudny w odbiorze (albo to ja jestem prymitywna) i toby znacznie rozjaśniło przekaz