Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Człowiek Legenda
#1
On był z pozoru zwyczajnym chłopakiem. Takim, którego życiorys można by zmieścić na jednej, nudnej kartce papieru. Chyba jedyną rzeczą, która go odróżniała od innych, były koszulki z napisem: CZŁOWIEK LEGENDA.

Jego ojciec miał kiedyś budę na stadionie i chciał podbić wszechświat tymi koszulkami. Coś poszło nie tak i został po nim cały blaszak kolorowych T-shirtów.

Chłopak nigdy o tym z nami nie rozmawiał, a nam głupio było pytać. Dla nas był zwyczajnie, Człowiekiem Legendą. Bez zbytniego wgłębiania się w przeszłość.

Przechodziliśmy do niego na chatę, bo jego matce było i tak wszystko jedno. Leżała na kanapie i gapiła się w sufit, czekając na odmianę losu albo na jakiś znak. Ich pies szczekał głównie z bezsilności, bo kiedyś, w przypływie wściekłości, sam odgryzł sobie łapę i teraz tego żałował. A my puszczaliśmy płyty i kontestowaliśmy otaczającą rzeczywistość.

Jedyną najniezwyklejszą rzeczą było to, że Człowiek Legenda miewał sny o tym, jakby to życie wyglądało, gdyby pewne rzeczy nigdy się nie wydarzyły. Opowiadał nam te swoje wyśnione historie przy piwku, a nam jakoś to tak ładnie pasowało do tych jego koszulek.
Odpowiedz
#2
Dość ciekawy pomysł. I pesymizmu znacznie mniej, niż chyba zwykle bywa u tego autora. Smile I już sprawdziłem, że takie koszulki rzeczywiście istnieją, nawet w wielu odmianach. Smile
Odpowiedz
#3
(25-06-2019, 20:16)D.M. napisał(a): Dość ciekawy pomysł. I pesymizmu znacznie mniej, niż chyba zwykle bywa u tego autora. Smile I już sprawdziłem, że takie koszulki rzeczywiście istnieją, nawet w wielu odmianach. Smile

Zainspirował mnie (pozornie zwyczajny) facet w takiej koszulce na koncercie OZ. Pomyślałem, że w sumie każdy może być Człowiekiem Legendą. Jary śpiewał o tym, że Oddział już zamknięty jest lecz jeśli chcesz, wyważyć możesz drzwi, a ja obmyślałem historyjkę o Człowieku Legendzie Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości