Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cykl paryski
#1
A w Paryżu po sezonie

U nas na wsi przy figurkach Maryi
pory roku wymieniają kwiaty.

Przy stajniach Paryża,
na zadupiach Notre Dame
posprzątano znicze całego świata.
Zwyczajowo zapalone z wrażenia.

Terytorium Eurabi,

Cote d'Azur w pełni sezonu

ciężarówka rozpędziłą zygzakującą procesje.

Okazją było święto
Liberte-Egalite-Fraterniite.


Siostro Marianno basen

Piszę z Polski. Kiedyś to ma być miejsce na mapie historycznej.
Oglądam zdjęcia z zamieszek w Paryżu.
Najbiedniejszy nie chce dłużej utrzymywać rosnącego w ilość
niepracującego z założenia i wyrachowania elektoratu lewactwa.

Włożyli żółte odblaski. Jedna z kobiet, jest ładną blondynką.
Nierozchełstana niczym symbol z obrazu Delacroix,
wiodąca lud na barykady w imię Wolności Równości i Braterstwa.
Na jednej z ulic zerwano bruk i deszcz napełnia wyrobisko,
w naturalny wodopój.

Prawie lewokardia

Dwa Rzymy padły, trzeci stoi, a czwartego już nie będzie. Filoteusz Pskowski

Zapewne samoistny, z kilku ognisk
pożar katedry Notre Dame spowoduje wygłuszanie
protestu żółtych kamizelek.

Ocalały w ten sposób dzwon Emanuel
ogłosi konkurs na projekt odbudowy
w jakiejś multiekumenicznej stylizacji.


Paryż wart jest debaty

[i]Historia zmienia się najszybciej.[/i] Wasilij Kluczewski

W Wielki Poniedziałek zaczęła się palić katedra Notre Dame.
Natychmiast tytułem prawa zasiedzenia forów telewizyjnych,
zaczęto trawić dębową konstrukcję dachu.
Zdążyli przed ogniem.

W Wielką Sobotę, podczas niegasnącego protestu,
Żółte Kamizelki domagały się podwyżek.
Niesłychanie szybko znalazły się miliardy
na odtworzenie miejsca pracy dla Quasimodo,
który według niektórych,
nie dopełnił obowiązków służbowych.
Odpowiedz
#2
Bardzo dobry cykl, chociaż najbardziej ostatnia część.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości