Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Wpadło między nas niewypowiedziane słowo
lecz nie stało ciałem się lecz słowem na nowo.
I drżało nad podłogą jak na wietrze liść
ty piłeś herbatę ja musiałam wyjść
Przefrunęło koło okna tam gdzie było jasno
i leżało zapomniane wciąż nikło aż zgasło.
Niepotrzebne nam już słowa czułe miękkie głupie słowa
my wolimy gęsta ciszę aby walczyć nią od nowa
A gdy już wypali się wątły ognik co w nas tli
obudzimy z ciszy się obca ja i obcy ty
Konto usunięte
Unregistered
"stało się ciałem" - sugestia.
Nie ogarniam związku trzech pierwszych wersów z czwartych
"gęstĄ" - literówka.
Czy jedyny rym do "słowa"/"słowo" to "nowa"/'nowo"...?
"z ciszy się" - co Ty masz z tym przestawianiem?
Nie podoba mi się wiersz. Rymy "zniesę", ale nie takie. Inwersje wcale mu nie służą. Bleh.
Ale ćwicz, popraw tu co-nieco, bo może coś fajnego z tego wyjdzie.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Przy zastosowaniu się do twojej sugestii wyszło by tak:
A gdy już wypali się wątły ognik co w nas tli
obudzimy się z ciszy się obca ja i obcy ty
I gdzież to twoje umiłowanie rytmu.?
Pozostaje przy swoim szyku przestawnym.
A co do rozumienia sensu wiersza. No cóż...
Konto usunięte
Unregistered
Czy ktoś powiedział, że nie rozumiem sensu wiersza?
Dziewczyno, czy Ty umiesz przyjmować krytykę? Od dziś postaram się nie być miłą.
CZY TO TRUDNO ZROZUMIEĆ, ŻE W WERSIE:
"obudzimy się z ciszy się obca ja i obcy ty "
CHODZIŁO MI O USUNIĘCIE INWERSJI?
Dziękuję, proszę, do widzenia.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Twoja krytyka jest napastliwa i niczego nie wnosząca. A arogancja nie na mniejscu.
TO JEST FORUM POETYCKIE.
Przyjmuję krytykę, ale odpowiednio wyartykułowaną. Twoja wywołuje u mnie złość, a nie zastanowienie. Chyba,że taka była intencja autora. Dalszą wymiane zdań uważam za bezcelową.
Konto usunięte
Unregistered
TO JEST FORUM LITERACKIE.
Mój pierwszy post nie był ani trochę napastliwy, Droga Autorko.
Wręcz przeciwnie - wiem, że wiele osób ma takie samo zdanie jak ja co do inwersji, dodatkowo serio są inne rymy, nie warto ich powtarzać, bo to brzydko wygląda. Jeśli chce się pisać rymowane, poważne wiersze, warto się przyłożyć.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Dziekuję za wskazówki. Przyłożę się z sił wszelkich.
Miłego wieczoru życzę i równie miło pozdrawiam
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
26-09-2011, 14:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2011, 14:39 przez Piramida88.)
Nie wiem, niby jest w tym przesłanie. Owa para dopowiada sobie milczeniem, choć może tak na prawdę boi się rozmowy i ostrych słów? Jakie jest ich słowo, jaka jest relacja tych państwa? - to niezbędne by zdefiniować cisze.
Cisza zazwyczaj jest ciężka, szczególnie jeśli obejmuje dwie osoby np w ciasnym pomieszczeniu, aż sobie wyobraziłam, że sama w nim siedzę i patrze mu w oczy, a on się nie odzywa, tylko patrzy, rozdzierając moje i tak już rozdarte serce, mój Boże....( chociaż zależy jak patrzy prawda? Jak ze złością, że siedzi ze mną w tej ciasnej komórce, bo musi, to idę w płacz, no a jak z pożądaniem, to też inaczej, prawda? PS rozbiera wzrokiem, brrrr)
Ładne i piękne, tylko brakuje wskazania pewnych informacji w innym wypadku, każda interpretacja jest dobra.
Pani Rickman
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Jakie to słowo każdy może sobie dopowiedziec sam. Może mogłoby ono (to własnie słowo) być miłe i brakujące jak zaginiony element w układance. Ale mogłoby również byc przykre. I tu zachodzi pytanie... Czy lepiej mówić raniąc się czy ranić nic nie mówiąc... I to była intencja autora ( a właściwie autorki) Zadanie tego pytania.
pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Ale zamieszanie.
Co powiedzieć ?
Już nic nie napisze oprócz tego że - budyniowy bałagan.
Inaczej budyń angielski z bakaliami. Przesadziłaś.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
Wiersz nie dotyczył kulinariów. Komentarz źle mi sie kojarzy. Przesada??? Ale z czym???
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2011
Wydaje mi się, że młoda z ciebie osóbka <jak i ze mnie zresztą> i temat może nie do końca przez ciebie nie tyle co zrozumiały, ale przeżyty. Coś, o czym mało wiesz, bo nie znasz długotrwałych relacji z własnego doświadczenia. Nie zrozum mnie źle, utwór bardzo rytmiczny, lekki i gładki. I to się ceni, bo przynajmniej nie męczymy się z formą, kiedy treść wcale nie jest ciężka. Na plusik, ale nie powaliłaś mnie.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 11
Dołączył: Sep 2011
No spisałeś się na medal, odwdzięczając się komentarzem mojego wiersza.
Ale najbardziej cieszy twoja nietrafiona opinia dotycząca przeżyć. To bardzo miłe dla mnie.
Pozdrawiam i dziekuję