Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chciałem zmienić świat
#31
Ano, bodaj nie tak dawno pisałem o prawdopodobieństwie powstania życia z przypadkowych połączeń cząsteczek chemicznych. Jak również wspomniałem, prawdopodobieństwo tego jest tak straszliwie małe, że w każdym innym przypadku nauka orzekłaby, że zdarzenie jest nieprawdopodobne. Dziwnym się więc wydaje, że u podstaw teorii ewolucji (dość zresztą dziurawej, bo sporo jest zwierzaków, co do których ewolucjoniści łamią sobie głowę, jak toto mogło wyewoluować?) leży zjawisko całkowicie wręcz nieprawdopodobne....

Żeby nie było. Nie jestem bynajmniej zwolennikiem teorii kreacjonistycznej w najprostszej formie. Przychylam się raczej do "ewolucji kierunkowanej" albo "sterowanej". Nie jestem w tym bynajmniej osamotniony.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#32
Cytat: Przychylam się raczej do "ewolucji kierunkowanej" albo "sterowanej". Nie jestem w tym bynajmniej osamotniony.

A to ciekawe. Wiemy że jesteś chrześcijaninem należącym do KRK, czy zatem w Biblii jest mowa o ,,ewolucji sterowanej"? Czy można pogodzić ,,ewolucję sterowaną'' z aktem stwarzania?
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz
#33
Bardzo dobre pytanie. Zastrzegam, że ta "ewolucja sterowana" nie jest żadnym oficjalnym tłumaczeniem czegokolwiek (o ile o takim można by w ogóle mówić)

Biblia mówi o stworzeniu świata w siedem dni. No właściwie w sześć. Ale wiadomo wszem i wobec, że ten fragment jest rodzajem alegorii. Nie jest najprawdopodobniej dosłowny. Nie wspomina również o "metodzie" której Pan Wszechświata używał podczas aktu stwórczego. Wskazane jest jedynie, że tworzył z prochu ziemi, co jest jak najbardziej zgodne z prawdą, bo niepodobieństwem jest znaleźć w żywym organizmie pierwiastków których w glebie by nie było. O metodzie jednak słowa tam nie ma. Z drugiej strony, badania naukowe wskazują na podobieństwa genetyczne między gatunkami i takie tam, z czego wywiedziono teorię ewolucji. Jednak ta nie przemawia do mnie tak do końca, prawdopodobieństwo bowiem powstania życia z przypadkowego połączenia pierwiastków jest tak małe, że w zasadzie naukowo nie do przyjęcia. Są również gatunki zwierząt, w których ciałach musiało zajść kilka zmian (przystosowań) na raz, bo gdyby którakolwiek zaistniała bez pozostałych, unicestwiła by organizm zwierzęcia. Wbrew pozorom takich zwierząt jest sporo.
Ja, kiedy robię jakieś urządzenie, to powiedzmy toczę na tokarni, piłuję, spawam... To wszystko są metody. Dzieło stworzenia też musiało przebiegać w jakiś sposób. Czemu więc nie przyjąć, że było rozciągnięte w czasie, a jedne gatunki stanowiły podbudowę pod inne? W końcu Stwórca niczym nie będąc ograniczony mógł dowolnej metody użyć. W ten sposób wiele kwestii się upraszcza. Choćby to, że co i rusz nie następuje spontaniczna ewolucja. Wyjaśnia się brak "ogniw pośrednich", wreszcie można uciec od tego nieszczęsnego prawdopodobieństwa (Właściwie nieprawdopodobieństwa) ewolucyjnego. Nie kłócąc się jednocześnie z dowodami naukowymi na stopniowe pojawianie się gatunków na ziemi.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#34
Cytat:Biblia mówi o stworzeniu świata w siedem dni. No właściwie w sześć. Ale wiadomo wszem i wobec, że ten fragment jest rodzajem alegorii. Nie jest najprawdopodobniej dosłowny.

Hebrajski wyraz tłumaczony na „dzień” może oznaczać różne odcinki czasu, nie tylko 24-godzinne. Na przykład Mojżesz, podsumowując relację o sześciu dniach stwarzania, określił je mianem jednego dnia (Rodzaju 2:4). Poza tym w pierwszym dniu „Bóg zaczął nazywać światło Dniem, ciemność zaś nazwał Nocą” (Rodzaju 1:5). W tym wypadku słowo „dzień” odnosi się jedynie do części zwykłej doby. Pismo Święte z całą pewnością nie daje podstaw do twierdzenia, że każdy z dni stwarzania obejmował literalne 24 godziny.

hebrajskie słowo tłumaczone na „dzień” ma różne znaczenia, między innymi: ‛długi okres; czas, w którym się dzieje coś nadzwyczajnego’ (W. Wilson, Old Testament Word Studies, Grand Rapids, Michigan 1978, s. 109). Użycie tego słowa nasuwa wniosek, że każdy „dzień” mógł trwać tysiące lat.

2 Piotra 3:8- w tym wersecie czytamy że u Boga 1000-lat to jeden dzień


Cytat: Czemu więc nie przyjąć, że było rozciągnięte w czasie, a jedne gatunki stanowiły podbudowę pod inne?

Pismo Święte jasno mówi, iż Bóg stworzył wszystkie podstawowe „rodzaje” fauny i flory (Rodzaju 1:11, 12, 20-25). Czy wyposażył te pierwotne „rodzaje” w zdolność adaptacji do zmieniających się warunków? I co determinuje granice między poszczególnymi „rodzajami”? Biblia się na ten temat nie wypowiada. Oznajmia jednak, że organizmy żywe zostały stworzone „według ich rodzajów” (Rodzaju 1:21). A to sugeruje, że istnieją nieprzekraczalne granice zmian, jakim może podlegać dany „rodzaj”. Zarówno zapis kopalny, jak i współczesne badania przemawiają za tym, że mimo upływu bardzo długiego czasu podstawowe kategorie roślin i zwierząt niewiele się zmieniły.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz
#35
Ano właśnie. Wiem o tych trudnościach ze znaczeniami hebrajskich słów. Zazwyczaj są wieloznaczne. O ile pamiętam, jakieś słowo znaczy tam tyle co niebo, okno i cyfra jeden... Po prostu koszmar logika. Dlatego Biblia jest tak krytycznie trudna do tłumaczenia.

No fakt, raczej dziś rośliny nie przeobrażają się w zwierzęta... Chociaż pewne krzyżówki międzygatunkowe są możliwe. Np koń i osioł.

O to właśnie chodzi mi w tej mojej "teorii". Pojawianie się i znikanie gatunków następuje w długim czasie i jest efektem planowego działania. Nie przypadkowych mutacji. Oczywiście nie mam naukowych podstaw do forsowania takich teorii. Mnie jednak przekonuje, bo nie ma sprzeczności zarówno z dowodami naukowymi jak i Biblią.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#36
Cytat:Mnie jednak przekonuje, bo nie ma sprzeczności zarówno z dowodami naukowymi jak i Biblią.


Smile
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości